Wicemistrzynie Polski, Grot Budowlani, mogą dopisać do swojego konta drugie z rzędu pewne zwycięstwo. Tydzień temu rozbiły bowiem 3:0 MKS Dąbrowa Górnicza, a teraz zmierzą się z będącym w kryzysie Pałacem Bydgoszcz. Po dobrym starcie sezonu podopieczne Piotra Makowskiego przegrały trzy kolejne spotkania (0:3 z Treflem Proximą Kraków, 0:3 z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna, 1:3 z Enea PTPS-em Piła), przez co spadły na 9. miejsce w tabeli.
Faworytkami piątkowej konfrontacji będą łodzianki. - Jeżeli tylko jest okazja, by nie przegrać nawet jednej partii, to musimy ją wykorzystać, bo w tej lidze nigdy nie wiadomo, kiedy taka strata punktu czy choćby seta się zemści. Zdarzyła nam się jedna wpadka z Treflem Proximą Kraków i to wystarczy. Przegrywanie z zespołami w górze tabeli jest wkalkulowane w scenariusz sezonu, ale takie straty punktów mogą nam się odbijać czkawką do samego końca - powiedział w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Tadeusz Krzyształowicz, drugi trener Grot Budowlanych.
Ciekawie zapowiada się pojedynek w Bielsku-Białej, gdzie BKS zmierzy się z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna. Obie drużyny dzielą w tabeli trzy miejsca (muszynianki są piąte), ale tylko dwa punkty. Zwycięstwo za pełną pulę pozwoli więc bielszczankom na przeskoczenie rywalek w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet.
Zarówno BKS, jak i Polski Cukier mają za sobą dwie wygrane z rzędu. Zespół Tore Aleksandersena ograł 3:0 Poli Budowlanych Toruń oraz 3:2 Trefla Proximę Kraków, zaś muszynianki pokonały 3:0 Pałac Bydgoszcz i 3:1 Legionovię Legionowo. Bielszczanki i podopieczne Bogdana Serwińskiego nie chcą stracić kontaktu z czołówką ekstraklasy, więc zwycięstwo w piątkowym spotkaniu będzie dla nich bardzo cenne.
Piątkowe mecze 10. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet (15.12):
18:00, Grot Budowlani Łódź - Pałac Bydgoszcz
18:00, BKS Profi Credit Bielsko-Biała - Polski Cukier Muszynianka Muszyna
ZOBACZ WIDEO Brutalna prawda o polskiej kadrze. Duński trener sprowokował Adama Nawałkę