- Podczas pierwszej partii spotkania kontrolowałyśmy grę. W drugim secie szło nam dobrze do pewnego momentu, później jednak zrobiłyśmy się kompletnie bezradne. Dziewczyny zagrały świetnie zagrywką, co według mnie przełożyło się na gładką przegraną w kolejnym secie. W końcu odbudowałyśmy naszą grę w czwartym secie, dzięki czemu wygrałyśmy - powiedziała po meczu przyjmująca Developresu, Paulina Głaz.
O wiele lepiej niż w poprzednich spotkaniach funkcjonował rzeszowski blok. W meczu z SK bankiem Legionovią Legionowo podopieczne Mariusza Wiktorowicza zdobyły tym elementem gry siedemnaście punktów. - Zagrałyśmy bardzo dobrze blokiem. Cieszymy się, że ten element dobrze zafunkcjonował w tym meczu - dodała Głaz.
Po dwóch przegranych setach, zawodniczki z Rzeszowa zdołały odbudować swoje morale w tym spotkaniu. Drużyna Developresu odniosła cenne zwycięstwo, dające pierwsze punkty w walce o mistrzostwo. - Trener cały czas nam uświadamia, że potrafimy grać w siatkówkę. Naszą ciężką pracę, jaką wykonujemy na treningach musimy tylko przełożyć na mecz. Każda z nas ma umiejętności, tylko potrzebne nam są zwycięstwa, które by nas podbudowały. Tym bardziej cieszy fakt, że w końcu udało nam się wygrać pierwszy mecz w tym sezonie - stwierdziła zawodniczka.
Kolejnym rywalem, który stanie na drodze rzeszowianek będzie zespół Budowlanych. Łodzianki przegrały dotychczas tylko jedno spotkanie. - Na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo we własnej hali. Przez te kilka dni będziemy zapewne pracować nad tym, co nie funkcjonuje jeszcze najlepiej w naszej grze - podsumowała przyjmująca.
Paulina Głaz: Ciężką pracę zamienić na zwycięstwa
Po pięciosetowej walce siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów pokonały zespół SK banku Legionovii Legionowo. Zawodniczki z Rzeszowa zdołały odwrócić losy spotkania, zdobywając pierwsze punkty w sezonie.