Podstawowym powodem takiej decyzji jest obawa matactwa. - Grozi im surowa kara, która mogłaby ich motywować do utrudniania postępowania - przyznała rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego Ewa Leszczyńska-Furtak.
[ad=rectangle]
Mirosław P. zostanie w tymczasowym areszcie przynajmniej do 13 maja, Artur P. o jeden dzień dłużej.
Obaj panowie w połowie listopada zeszłego roku zatrzymani zostali przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Podejrzani są o przyjęcie korzyści majątkowej o łącznej wartości prawie miliona złotych od szefa firmy ochroniarskiej, która odpowiedzialna była za zabezpieczanie siatkarskich mistrzostw świata mężczyzn, które w 2014 roku odbyły się w Polsce.
W czwartek upubliczniono list Mirosława P., w którym zrzeka on się funkcji prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Wcześniej ze stanowiska ustąpił Artur P.
Mirosław P. i Artur P. nie wyjdą z aresztu!
Sąd Okręgowy w Warszawie nie zadecydował się na wypuszczenie na wolność byłych już prezesów PZPS, przedłużając ich zatrzymanie o kolejne trzy miesiące.