Lorenzo Bernardi: PGE Skra to jeden z faworytów do złota

- W przedsezonowych przewidywaniach mówiłem, że Skra będzie jednym z faworytów do złotego medalu i zdania nie zmieniam - mówi Lorenzo Bernardi, szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla o najbliższym rywalu.

Siatkarzy Jastrzębskiego Węgla w najbliższą sobotę czeka bardzo trudne zadanie. Lider rozgrywek PlusLigi zmierzy się bowiem z PGE Skrą. W minionym sezonie podopieczni Lorenzo Bernardiego zmierzyli się z bełchatowianami dwukrotnie, zdobywając komplet punktów. Włoski szkoleniowiec uważa jednak, że odwołania do starć z minionego sezonu nie mają obecnie najmniejszego sensu. - Lepiej skupić się na tym, co tu i teraz. Czeka nas spotkanie ciężkie i chociaż może nie decydujące, to jednak niezwykle ważne - uważa Lorenzo Bernardi.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Dla drużyny z Górnego Sląska mecz 7. kolejki rozgrywany w Bełchatowie będzie miał spore znaczenie. Komplet punktów pozwoli bowiem tej ekipie utrzymać pozycję lidera rozgrywek. - Tabela jest tak płaska, a różnice punktowe tak małe, że po następnej serii gier układ w niej może wyglądać zupełnie inaczej. Poza tym zawsze lepiej jest kogoś gonić, aniżeli nie mieć przed sobą żadnego celu do zaatakowania - uważa trener Jastrzębskiego Węgla.

Czy po meczu w Bełchatowie siatkarze Jastrzębskiego Węgla nadal będą mogli cieszyć się z pozycji lidera rozgrywek?
Czy po meczu w Bełchatowie siatkarze Jastrzębskiego Węgla nadal będą mogli cieszyć się z pozycji lidera rozgrywek?
Komentarze (3)
avatar
panda25
21.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja myślę, że to taka przedmeczowa kurtuazja. A przy okazji - jaka wygodna strategia: przegra = "A nie mówiłem, że to dobry zespół"; wygra = "...nawet bardzo dobry, ale my jednak lepsi" :-) 
Volley
21.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Można to tak zinterpretować. Trochę dziwna wypowiedź szkoleniowca nie da się ukryć. Zamiast myśleć o wygrywaniu, woli się ścigać? 
avatar
Eroll
21.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Aha, czyli-zdaniem Bernardiego- lepiej mieć 3 miejsce w tabeli niż 1. To już wiem, dlaczego każdy sezon kończy klapą, nie chce wygrywać!