Zbigniew Bartman trenował normalnie po raz pierwszy od pechowych dla niego finałów Ligi Światowej, gdzie doznał kontuzji łydki. Atakujący teraz walczy przede wszystkim o odzyskanie formy, a co za tym idzie o wyjazd na mistrzostwa Europy.
- Nie będę Zbyszka oszukiwał. Jeśli nie dojdzie on do odpowiedniej sportowej formy, to nie zabiorę go na mistrzostwa. Nie chcę go zranić, gdy tylko będzie przyglądać się grze kolegów - powiedział na łamach portalu pzps.pl trener Andrea Anastasi.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)