Doświadczona, reprezentacyjna środkowa do ekipy z Łodzi dołączyła w sezonie 2021/2022 i wywalczyła z zespołem drugi brązowy medal w swojej sportowej karierze. Znakomicie wypadła też indywidualnie, bowiem zajęła drugie miejsce w rankingu najlepiej blokujących Tauron Ligi. Rywalki zatrzymywała przy siatce aż 90 razy.
Kamila Witkowska w swoim siatkarskim CV ma też występy w takich klubach jak Zawisza Sulechów, AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, Developres Rzeszów i Volleyball Wrocław. Zawodniczka postanowiła, że klubem, w którym będzie kontynuować będzie ŁKS Commercecon Łódź.
Łódzkie Wiewióry w nadchodzącym sezonie występy w Tauron Lidze połączą z grą w Lidze Mistrzyń. - Sezon zapowiada się obiecująco, ale ja nie lubię wyrokować. Mam nadzieję, że doświadczenie trenera i każdej z nas pozwoli stworzyć zespół, który będzie cieszył oko każdego kibica. Liga Mistrzyń na pewno będzie dużym sprawdzianem i liczę na to, że pokażemy się z dobrej strony - powiedziała Kamila Witkowska, cytowana przez oficjalną stronę klubową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za widoki! Polka zaszalała w USA
- W porównaniu do polskiej ligi jest to często spotkanie się z dużo mocniejszymi drużynami, a takie mecze pozwalają rozwijać się i nabierać doświadczenia. Życzę sobie, drużynie i kibicom, żebyśmy wspólnie stworzyli kolejny rok pięknej ŁKS-owej historii - dodała siatkarka.
Środkowa dołączy do drużyny dopiero po mistrzostwach świata. Jak wyglądają przygotowania do tej imprezy? - Właśnie jesteśmy w najcięższym okresie przygotowawczym. Sporo się dzieje. Pracujemy nad siłą, wytrzymałością i techniką indywidualną. Łącznie przygotowania będą trwały 8 tygodni i z biegiem tego czasu trening będzie się zmieniał - opowiedziała.
- Na pewno będziemy schodzić z obciążeń, a więcej uwagi przywiązywać do zgrywania się i wypracowywania najlepszych rozwiązań. Pojawią się też mecze sparingowe, które pozwolą nam zobaczyć co jeszcze musimy przepracować. Ale to już następny etap przygotowań. Na pewno trener Lavarini lepiej by to wszystko opisał ze szczegółami. Można wiele się przy nim nauczyć. Mam nadzieje, że tutejsze zebrane doświadczenie i przepracowane godziny pod okiem trenera Lavariniego przełożą się na sezon ligowy - zakończyła Kamila Witkowska.
Czytaj więcej:
"To nieprawdopodobne". Tak mecz Polaków komentowano na Twitterze
Memoriał Wagnera. Trzy razy 3:0. Świetny występ Polaków na koniec turnieju