Dziękujemy za śledzenie relacji live na portalu WP SportoweFakty. Zapraszamy na kolejne wydarzenia.

Gospodarze w żadnym aspekcie nie powtórzyli swojej gry z niedzielnego finału o Puchar Polski. Tym razem od samego początku dominującą stroną byli podopieczni Tałanta Dujszebajewa. Skończyło się na 10 bramkach przewagi obrońców trofeum, co jest najmniejszym wymiarem kary dla miejscowych.

5 sekund do końca. Kielczanie obronili się, a jeszcze Bombac mógł trafić, ale piłka po jego rzucie spadła na poprzeczkę.

20 sekund do końca. Aguinagalde obok bramki.

Minuta do końca tej rywalizacji. Atakują miejscowi.

Rzut karny dla PGE VIVE.

Tracą piłkę goście po błędzie podania od Bieleckiego.

Bielecki piekielnie mocno, ale co z tego, skoro piłka poleciała obok bramki.

Pomylił się także Janc ze skrzydła.

Nie ma bramki dla Azotów.

Ostrouszko nie dał rady pokonać młodego Wałacha.

Jeszcze lekko ponad 8 minut meczu. Zwycięzcę możemy już ogłaszać.

Świetnie broni Koszowy rzut Strleka.

Faul w ofensywie Kuchczyńskiego.

Tym razem nie linii 7 metrów będą mogli stanąć puławianie.

Będzie rzut karny dla gości po indywidualnej akcji Alexa Dujszebajewa.

Próbował ponownie Jurecki, ale tym razem piłka nie leciała w światło bramki.

W ataku jednak puławianie.

Ostrouszko ze środka, ale Szmal wybił to poza poprzeczkę.

Zorman pomylił się w starciu z Koszowym.

Łyżwa trafił w Szmala. Choć akcja była rozegrana naprawdę bardzo dobrze.

Titow zbyt długo się zastanawiał.

Tym razem pomylił się Kuchczyński. Lepszy od niego Szmal.

Mylą się mistrzowie Polski.

Zablokowany Ostrouszko. Szmal bez problemu chwycił piłkę.

Skutecznie Szmal w bramce.

Karny dla miejscowych. Faulowany był Jurecki.

Będzie rzut karny dla ekipy ze świętokrzyskiego.

Mylą się jednak puławianie w ataku.

Zorman popełnił błąd niedokładnie podając do obrotowego.

Tracą piłkę mistrzowie Polski.

Kielczanie zaczynają jednego mniej.

Gospodarze w ataku.

Oba zespoły wróciły już na parkiet. Za kilka chwil zaczynamy drugą część meczu.

O tym meczu śmiało można tak powiedzieć.

Czy tak się rzeczywiście stanie?

Trzy dni temu to Azoty Puławy rzuciły drużynie PGE VIVE aż 20 bramek. Tym razem taki wynik po swojej stronie mają ich rywale z Kielc. Trzeba przyznać, że już od pierwszej minuty dało się zauważyć, kto w tym meczu chce rządzić i dzielić.

10 sekund do końca.

Przy piłce kielczanie.

Seria błędów z obu stron.

Minuta do końca pierwszej połowy. Nie trafił Bombac.

Będziemy mieli teraz rzut karny dla Azotów.

Karny dla mistrzów Polski.

Mamić mocno z dystansu, ale broni Bongdanow.

Błąd kroków gospodarzy.

Tym razem piłka nie trafiła do Julena Aguinagalde.

Gubią piłkę gospodarze.

Sygnalizacja gry pasywnej zespołu z Lubelszczyzny.

Bardzo blisko było błędu podania do Bartosza Jureckiego.

Skuteczna interwencja Bogdanowa.

Błąd podwójnego kozłowania gospodarzy.

O czas poprosił tym razem Tałant Dujszebajew.

Spudłował Panić i niemoc puławskiej siódemki trwa w najlepsze.

Będziemy mieli karnego dla gości.

Gra pasywna wskazywana w ekipie z Kielc.

Blisko straty przez puławian.

Tracą piłka kielczanie. Piłka nie trafiła do kołego PGE VIVE.

Ależ prosty błąd popełnił Prce. Chciał przerzucić Szmala, ale nie dał rady go pokonać.

Piłkę mają puławianie.

Jeszcze raz Seroka nieskutecznie. Piłka zatrzymała się na głowie Szmala.

Już drugi swój czas wykorzystał w pierwszej połowie Waszkiewicz.

Kolejna nieudana akcja Azotów.

Myli się na kole Jurecki Bartosz.

W akcji gospodarze.

Czas dla Daniela Waszkiewicza. Jego ekipa inaczej, gorzej rozpoczęła mecz w porównaniu do spotkania z finału Pucharu Polski.

Zmarnowali swoją akcję miejscowi. Karny dla gości.

Przygotowany był Szmal na obronę rzutu Panicia.

Faul ofensywny kielczan. A dokładniej Aguinagalde.

Podsiadło wyszedł na czystą pozycję rzutową, ale wybił jego rzut Szmal.

Rzut karny dla gości.

Pierwszy rzut w meczu Djukicia. Obronił to jednak Bogdanow. Z rzutu wolnego kielczanie.

Przy piłce mistrzowie Polski.

Czekamy już na pierwszy gwizdek w tych zawodach.

Tymczasem rozpoczęła się już oficjalna prezentacja obu drużyn.

Zawody w Puławach poprowadzi para sędziów z Głogowa, Korneliusz Habierski oraz Grzegorz Skrobak. Przyglądać się ich pracy będzie delegat ZPRP Mirosław Baum.

Bukmacherzy stawiają na PGE VIVE.

Czeka nas także pojedynek nr dwa braci Jureckich, Michała i Bartosza. Ten pierwszy reprezentuje kielecki zespół, drugi zaś gra na kole w Puławach.

- Zdobył dwie, trzy bramki takie, że to najwyższa klasa światowa - skomentował występ Panicia trener Tałant Dujszebajew. - Trzeba też powiedzieć, że Azoty zagrały bardzo dobrze w ataku i wszystko im wychodziło. My jak zwykle musimy wygrać i to jest ciężkie - dodał dość asekuacyjnie Kirgiz.

Furorę w pierwszym starciu zrobił Marko Panić.

Goście wystąpią dziś bez Krzysztofa Lijewskiego oraz Bartłomieja Bisa. Puławianie nie będą mogli korzystać z pomocy Tomasza Kasprzaka oraz Daniela Dupjacaneca.

Tak było jeszcze kilka dni temu.

Będzie to pierwsze spotkanie półfinałowe o mistrzostwo Polski. Oczywiście pierwsze pomiędzy zainteresowanymi stronami. Dzień wcześniej sensację sprawiła KPR Gwardia Opole, która ograła u siebie Orlen Wisłę Płock . Czy dziś również będziemy świadkami niespodzianki?

Witamy Państwa i zapraszamy do śledzenia z nami transmisji live z meczu pomiędzy KS Azotami Puławy i PGE VIVE Kielce.