Sytuacja w tabeli dwóch zespołów z województwa pomorskiego różni się diametralnie. Aussie Sylex Sambor Tczew wraz z UKS-em PCM Kościerzyna walczy o najwyższe cele i zanotował tylko jedną porażkę od początku sezonu, natomiast zawodniczki ze Słupska okupują dolną część tabeli, a miejsca gwarantujące utrzymanie z kolejki na kolejkę coraz niebezpieczniej uciekają.
Już początek spotkania pozbawił zespół gości złudzeń. Co prawda po sześciu minutach, gdy kontaktową bramkę rzuciła Marcelina Budnicka słupszczanki przegrywały tylko 4:3, jednak w kolejnych akcjach podopieczne Roberta Karnowskiego zdobyły aż dziesięć bramek, tracąc zaledwie jedną i po kwadransie gry, po trafieniu Marty Tomczyk prowadziły już 14:4.
Później już mecz się wyrównał, jednak gdy Justynę Borkowską pokonała na pięć minut przed końcem Joanna Gelińska, Sambor prowadził już różnicą jedenastu bramek, aby ostatecznie wygrać pierwszą część spotkania 21:12.
Druga połowa, to już bardziej wyrównane zmagania obu zespołów. W zespole gospodarzy zagrały wszystkie zawodniczki i w tym okresie gry toczyły one wyrównany bój ze Słupią. Mecz zakończył się wynikiem 35:24. Już w najbliższej kolejce dojdzie do kolejnych derbów Pomorza. Tym razem tczewianki zagrają z UKS-em PCM Kościerzyna. Zwycięzca tego pojedynku będzie liderem tabeli podczas przerwy między rundami.
Aussie Sylex Sambor Tczew - Słupia Słupsk 35:24 (21:12)
Aussie Sylex Sambor: Kordunowska, Frankowska - Jezierska 7, Tomczyk 5, Krajewska 5, Belter 4, Stanulewicz 4, Skonieczna 3, Gelińska 2, Domnik 2, Gwizdalska 1, Kajtek 1, Znajdek 1 oraz Dorsz, Orzłowska.
Kary: 10 min.
Rzuty karne: 3/3.
Słupia: Borkowska - Łazańska 7, Lisiecka 7, Ilska 4, Gajdzis 3, Kowalczuk 1, Budnicka 1, Dominiak 1 oraz Wiśniewska, Rybicka, Smutek.
Kary: 8 min.
Rzuty karne: 4/6.
Kary: Aussie Sylex Sambor - 10 min. (Gelińska 4 min., Orzłowska 2 min., Jezierska 2 min., Skonieczna 2 min.), Słupia - 8 min. (Kowalczuk 2 min., Rybicka 2 min., Budnicka 2 min., Smutek 2 min.).
Sędziowie: Klin, Kołacki.
Widzów: 200.
