Zagłębie i SPR w finale - podsumowanie tygodnia w PGNiG Superlidze Kobiet

Zagłębie i SPR postawiły na swoim

Zgodnie z przewidywaniami szczypiornistki KGHM Metraco Zagłębia Lubin i SPR-u Lublin zakończyły rywalizację w półfinale play-off na trzech spotkaniach. Miedziowe stoczyły bardzo ciekawy pojedynek z broniącym mistrzowskiego tytułu Vistalem Łączpol Gdynia i ich wygrana wcale nie była taka pewna. Losy meczu ważyły się do ostatnich minut. - Siedem czy osiem nieskutecznych rzutów sprawiło, że wynik zaczął nam uciekać. Impulsem do odrabiania strat były dwa trafienia zdobyte podczas naszego podwójnego osłabienia. Gdy doprowadziłyśmy do remisu, mecz w drugiej połowie tak naprawdę zaczął się od nowa - powiedziała trenerka lubinianek, Bożena Karkut.
 
Znacznie łatwiejsze zadanie miał zespół SPR-u Lublin, który w trzecim pojedynku bez większych trudności pokonał Politechnikę Koszalińską. Już po pierwszej połowie podopieczne Edwarda Jankowskiego wypracowały sobie bezpieczną przewagę. Oznacza to, że w finale play-off lublinianki zmierzą się z Zagłębiem. - Marzymy o tym, żeby złoty medal wrócił do Lublina - przyznaje prawoskrzydłowa SPR-u, Małgorzata Majerek, która do spółki z Dorotą Małek, okazała się najskuteczniejszą zawodniczką trzeciego meczu półfinałowego.

Przewaga własnej hali kluczowa

Oprócz rozstrzygnięcia w rywalizacji o medale mistrzostw Polski, w weekend poznaliśmy też drużyny, które zagrają o miejsca 5-6 i 7-8. W pierwszym przypadku będą to zespoły KPR-u Jelenia Góra i Pogoni Baltica Szczecin. Wydaje się, że jest to sprawiedliwe rozwiązanie, bo obie ekipy zajmowały dokładnie te same miejsca po fazie zasadniczej. Jeleniogórzankom przepustkę do walki o piątą lokatę dała pewna wygrana w rewanżowym meczu z KSS-em Kielce. Kapitalne zawody rozegrała Emilia Galińska - autorka ośmiu bramek. Z kolei w ekipie Pawła Tetelewskiego tradycyjnie prym w zdobywaniu bramek wiodła Kamila Skrzyniarz.

Rywalem szczypiornistek ze świętokrzyskiego będzie Olimpia-Beskid Nowy Sącz, która przegrała rewanżowy mecz z Pogonią Baltica Szczecin. - To nie tak, że nam się udało, my je po prostu zmiażdżyłyśmy. Widać było w nas taką złość i zaczepność za tę poprzednią porażkę, bo to była porażka w kategoriach wstydu - powiedziała najskuteczniejsza zawodniczka w drużynie Pogoni, Monika Stachowska. I rzeczywiście tym razem nie było żadnych wątpliwości, który zespół jest lepszy. Szczecinianki dominowały od początku do końca.

Piotrcovia i Ruch walczą do końca

Coraz większych rumieńców nabiera rywalizacja w strefie spadkowej pomiędzy Piotrcovią Piotrków Tryb. i Ruchem Chorzów. Oba zespoły idą "łeb w łeb" i mają po 18 punktów. O ile jednak Niebieskie planowo wygrały pojedynek z Aussie Samborem Tczew, o tyle piotrkowianki dość niespodziewanie pokonały elbląski Start. - Miałyśmy nóż na gardle i musiałyśmy w tym spotkaniu wygrać. Zagrałyśmy zupełnie inaczej niż przed tygodniem w Chorzowie. Cieszy bardzo ta wygrana, ale najważniejsze spotkanie jest przed nami. Musimy wygrać także z Ruchem Chorzów, aby uniknąć gry w barażach - powiedziała najskuteczniejsza na parkiecie, Agata Wypych.

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.

Cytat kolejki: - Oczywiście nie można tu mówić o żadnym przypadku. Gdy ktoś wygrywa trzy mecze z rzędu, bez wątpienia jest drużyną lepszą - powiedziała Patrycja Kulwińska, kołowa Vistalu Łączpolu Gdynia.

Mecze
- zwycięstwa gospodarzy: 5
- remisy: 0
- zwycięstwa gości: 1

Bramki
- średnia bramek na mecz: 53,2
- średnia bramek gospodarzy: 28,3
- średnia bramek gości: 24,9

Najwyższe zwycięstwo:
AZS Politechnika Koszalińska - SPR Lublin - 9 bramek

Najniższe zwycięstwo:
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia - 2 bramki

Wyniki:

Półfinał:

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia 27:25 (13:13)
Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Kinga Byzdra 7, Vanessa Jelic 6, Karolina Semeniuk-Olchawa 5, dla Vistalu - Patrycja Kulwińska 6, Katarzyna Koniuszaniec 5, Katarzyna Janiszewska 5.

AZS Politechnika Koszalińska - SPR Lublin 28:37 (12:19)
Najwięcej bramek: dla AZS - Aleksandra Kobyłecka 7, Joanna Dworaczyk i Sylwia Lisewska po 6; dla SPR - Małgorzata Majerek 8, Dorota Małek 8, Agnieszka Kocela, Alina Wojtas i Valentina Nestsiaruk po 5.

O miejsca 5-8:

Pogoń Baltica Szczecin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 32:24 (14:11)
Najwięcej bramek: dla Pogoni - Monika Stachowska 8, Agata Cebula 6, dla Olimpii - Wiktoria Panasiuk 7, Joanna Gadzina 6.

KPR Jelenia Góra - KSS Kielce 29:24 (18:12)
Najwięcej bramek: dla KPR - Emilia Galińska 8, Joanna Załoga 6, Mariola Wiertelak 5; dla KSS - Kamila Skrzyniarz 10, Honorata Syncerz 6, Marzena Paszowska 4.

O miejsca 9-12:

KPR Ruch Chorzów - Aussie Sambor Tczew 27:19 (16:10)
Najwięcej bramek: dla Ruchu - Kinga Grzyb 7, Monika Migała 5, dla Sambora - Justyna Domnik 6, Justyna Belter 4.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Start Elbląg 27:20 (14:10)
Najwięcej bramek: dla Piotrcovii - Agata Wypych 11, Joanna Waga 5, dla Startu - Agnieszka Wolska i Edyta Szymańska po 6.

Finał:
SPR Lublin - KGHM Metraco Zagłębie Lubin / 04.05, godz. 18.00 i 05.05, godz. 15.15

O miejsce 5:
Pogoń Baltica Szczecin - KPR Jelenia Góra

O miejsce 7:
KSS Kielce - Olimpia-Baskid Nowy Sącz