SPR Lublin o krok od finału (wyniki)

Już w piątek piłkarki ręczne SPR-u Lublin i Politechniki Koszalińskiej rozpoczęły półfinałową batalię. Pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem lublinianek, w drugim było podobnie. W piątek podopieczne Edwarda Jankowskiego zwyciężyły pewnie, w sobotę miały nieco więcej problemów z ograniem Akademiczek. SPR dobrze rozpoczął mecz, prowadząc po kwadransie gry 7:4. Do szatni gospodynie zeszły jednak z zaliczką tylko jednego trafienia (15:14). Wynik spotkania był zatem wciąż sprawą otwartą. W 40. minucie SPR ponownie objął wysokie prowadzenie 22:15 i nie pozwolił już rywalkom odrobić strat. Szczypiornistki z Lublina po raz drugi pokonały Politechnikę i do awansu do finału potrzebują tylko jednego zwycięstwa.

W sobotę pierwszy półfinałowy pojedynek rozegrały zawodniczki Vistalu Łączpolu Gdynia i KGHM Metraco Zagłębia Lubin. W pierwszej połowie obie drużyny bramki zdobywały bardzo rzadko. Po 20 minutach gry na tablicy wyników widniał rezultat 3:3. W końcowych fragmentach pierwszej odsłony lepiej zaprezentowały się gdynianki, które wypracowały trzybramkową przewagę 8:5. Po zmianie stron podopieczne Bożenay Karkut szybko odrobiły straty i w 45 minucie prowadziły już 17:13. Miedziowe kontrolowały losy pojedynku i odniosły pierwszą wygraną w półfinałowej rywalizacji 20:15.

W spotkaniu drużyn walczących o miejsca 5-8 KSS Kielce zremisował przed własną publicznością z KPR-em Jelenia Góra. Spotkanie rozpoczęło się po myśli jeleniogórzanek, które po 10 minutach gry prowadziły 7:4. Kielczanki szybko jednak odrobiły straty. Po pierwszej wyrównanej połowie wynik brzmiał 17:17. W drugiej części spotkania obraz gry nie uległ zmianie, w dalszym ciągu drużyny walczyły bramka za bramkę. Wynik remisowy 32:32 w roli faworyta przed meczem rewanżowym stawia KPR Jelenia Góra.

W drugiej parze drużyn walczących o lokaty 5-8 piłkarki ręczne Olimpii Beskidu Nowy Sącz pokonały Pogoń Baltica Szczecin. Szczypiornistki z Małopolski od pierwszy minut dyktowały warunki i do szatni zeszły prowadząc 14:8. W drugiej połowie Góralki utrzymywały wysokie prowadzenie, mając już nawet dziewięć bramek zaliczki. Ostatecznie skończyło się na czterech trafieniach 26:22. W tej parze faworytkami były szczypiornistki Pogoni, jednak porażka w Nowym Sączu stawia je w trudnej sytuacji przed rewanżem.

W pojedynku drużyn rywalizujących w fazie play-out szczypiornistki Startu Elbląg nadspodziewanie łatwo ograły na wyjeździe Aussie Sambor Tczew. Po pierwszym wyrównanym kwadransie elblążanki wrzuciły drugi bieg i do szatni zeszły prowadząc wysoko 16:9. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie, w dalszym ciągu Start utrzymywał bezpieczne prowadzenie i zwyciężył 27:23. Start może być już pewny pozostania w elicie.

Półfinał:

SPR Lublin - AZS Politechnika Koszalińska 33:24 (15:14)
Najwięcej bramek: dla SPR - Małgorzata Majerek 8, Alina Wojtas 7, Dorota Małek 6; dla AZS - Sylwia Lisewska 6, Aleksandra Kobyłecka 4.

Vistal Łączpol Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 15:20 (8:5)
Najwięcej bramek: dla Vistalu - Aleksandra Zych 7, Patrycja Kulwińska, Katarzyna Koniuszaniec i Ana Petrinja po 2; dla KGHM - Kinga Byzdra 4, Karolina Semeniuk-Olchawa, Jelena Bader, Klaudia Pielesz po 3.

O miejsca 5-8:

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Pogoń Baltica Szczecin 26:22 (14:8)
Najwięcej bramek: dla Olimpii-Beskidu - Wiktoria Panasiuk 6, Karolina Płachta 5, Joanna Gadzina 4; dla Pogoni - Agata Cebula 5, Sylwia Piontke 4.

KSS Kielce - KPR Jelenia Góra 32:32 (17:17)
Najwięcej bramek: dla KSS - Marzena Paszowska 8, Honorata Syncerz 7, Kamila Skrzyniarz 6; dla KPR - Joanna Załoga 10, Emilia Galińska 5, Anna Mączka 4.

Play-out:

Aussie Sambor Tczew - Start Elbląg 23:27 (9:16)
Najwięcej bramek: dla Aussie Sambor - Justyna Belter 6, Urszula Lipska 4, Magda Krajewska 3; dla Startu - Agnieszka Wolska 9, Edyta Szymańska 6, Monika Aleksandrowicz 4.