Ewa Jarzyna: Dziewczyny przecież lubią brąz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szansę na sprawienia ogromnej niespodzianki, jaką byłby awans do finału mistrzostw Polski miały piłkarki ręczne Politechniki Koszalińskiej. "Lepsze" jednak okazały się zawodniczki Dablexu AZS AWFiS Gdańsk i to one zagrają w finale. <i>- Cała ta sprawa z odwołaniami, zawieszaniem i odwieszaniem zawodniczki oraz poziomem sędziowania. To spowodowało u nas niepohamowany wybuch frustracji</i> - powiedziała <b>Ewa Jarzyna</b>.

- Na dodatek była cała ta sprawa z odwołaniami, zawieszaniem i odwieszaniem zawodniczki oraz poziomem sędziowania. To spowodowało u nas niepohamowany wybuch frustracji. Do awansu zabrakło nam przecież tak niewiele. Cóż, pozostała nam walka o "brąz". To kolor, w którym z pewnością dobrze byśmy się czuły. Dziewczyny przecież lubią brąz - powiedziała dla Głosu Koszalińskiego zawodniczka Politechniki Koszalińskiej, Ewa Jarzyna.

Źródło artykułu: