Trzy minuty doliczone.

Trochę egoistyczne zachowanie Teodorczyka, ponieważ tym razem nie podawał, a sam strzelał i został zablokowany.

Gospodarze grają na tzw. "aferę" często dośrodkowując w pole karne.

Wymarzona okazja dla Teodorczyka! Polak przyjął piłkę na klatkę piersiową i z lewej nogi z sześciu metrów uderzył wprost w bramkarza.

Hanni źle przyjął piłke i jeszcze zamiast podać do Teodorczyka, to strzelał. Korner dla gości.

Teodorczyk pozostaje bez sytuacji strzeleckiej. Wciąż 20 goli Polaka w lidze w tym sezonie.

Korner dla Anderlechtu, ale bez strzału na bramkę Zulte.

Zulte w drugiej połowy gra dużo lepiej i zasłużyło na gola.

Kilka mniej ciekawych minut z dużą ilością niedokładnych podań.

Kolejne złe zagranie Hanniego. Nie idzie dzisiaj kapitanowi Anderlechtu.

Hanni walczył w polu karnym rywali, domagał się kornera, ale innego zdania był sędzia meczu.

Nieco otworzył się mecz i Zulte także stara się atakować bramkę Anderlechtu, co nie miało miejsca w pierwszej połowie.

Dogranie Trebela w pole karne, gdzie kiepsko w piłkę trafił Łukasz Teodorczyk.

Teodorczyk walczył przy linii bocznej, jednak stracił piłkę.

Początek drugiej połowy.

Piłka wylądowała w polu karnym Fiołków, ale tak szybko jak się tam znalazła, tak szybko została wybita.

Piłka przypadkowo trafiła na 15. metr do Hanniego, który huknął tuż nad poprzeczką.

Tielemans dryblował w polu karnym Zulte i zamiast zagrać do Teodorczyka na dziesiąty metr, to kopnął tuż przed bramkę, gdzie nie było żadnego z jego kolegów.

Chipciu przed niezłą szansą, ale skiksował w polu karnym i nie trafił nawet w piłkę.

Teodorczyk wziął się za rozgrywanie piłki, jednak szybko stracił ją.

Mbaye Leye uderzył z 17 metrów tuż obok słupka Anderlechtu. Bramkarz nawet nie drgnął.

Bardzo silny strzał Trebela sprzed pola karnego, ale metr, może dwa nad poprzeczką.

Anderlecht dominuje w ostatnich minutach. Drużyna Zulte ma problem, żeby wyjść z własnej połowy.

Tielemans szukał podaniem Teodorczyka, ale pośliznął się i piłkę przechwycili rywale.

Pudło Teodorczyka! Hanni świetnie dośrodkował w pole karne, a Polak z pięciu metrów uderzył nad poprzeczką.

Nie jest to porywające widowisko, a przed chwilą mieliśmy sporą kontrowersję. Teodorczyk odebrał piłkę, chociaż sędzia uznał, że z faulem i przerwał grę. Polak miał olbrzymie pretensje do arbitra.

Teodorczyk stanął oko w oko z bramkarzem, ale po chwili rozbrzmiał gwizdek, ponieważ sędzia dopatrzył się faulu Polaka.

Chipciu otrzymał piłkę w polu karnym rywali, ale zawahał się i po chwili stracił futbolówkę.

Trebel pośliznął się przy oddawaniu strzału i piłkę bez problemu złapał bramkarz gospodarzy.

Długie zagranie w kierunku Teodorczyka, ale brakuje dokładności w pierwszych minutach meczu.

Rzut wolny dla Anderlechtu, jednak po dośrodkowaniu piłka została wybita.

Trwa zażarta walka w środkowej strefie boiska.

Sędzia: Jonathan Lardot.