Koniec. W pierwszej części lepiej prezentowali się gospodarze, w drugiej goście. Olimpia i Wisła wciąż są wiosną niepokonane.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Stefańczyka głową niecelnie uderzył Wojciech Łuczak.

Trwa ostra walka, piłkarze sporadycznie przedostają się w pole karne. Przed momentem uderzał Smoliński, ale strzelił niecelnie.

Wisła Płock. Schodzi: Dimitar Iliew. Wchodzi: Wojciech Łuczak.

Wisła walczy o zwycięskiego gola. Dośrodkowanie w pole karne, do piłki nie doszedł Mikołaj Lebedyński!

O. Grudziądz. Schodzi: Matic Zitko. Wchodzi: Michal Piter-Bucko.

Wisła Płock. Schodzi: Fabian Hiszpański. Wchodzi: Damian Piotrowski.

Gol! Strzelił Nildo. Asystował mu Marcin Kaczmarek. Nildo pewnie wykorzystał rzut karny po faulu na Kaczmarku!

Sędzia podyktował rzut karny dla Olimpii!

O. Grudziądz. Schodzi: Kamil Kurowski. Wchodzi: Marcin Smoliński.

W dalszym ciągu przeważają piłkarze Wisły, Olimpi po zmianie stron gra dużo słabiej.

Powinno być 2:0, ale strzał Recy zablokował jeden z obrońców gospodarzy.

O. Grudziądz. Schodzi: Piotr Darmochwał. Wchodzi: Adrian Bielawski.

Gol! Strzelił Mikołaj Lebedyński. Asystował mu Arkadiusz Reca. Dogranie do Lebedyńskiego, który w sytuacji sam na sam wyprowadził Wisłę na prowadzenie!

W końcu po przerwie pokazała się Olimpii. Kontra gospodarzy, ale Szymiński w ostatnim momencie przerwał akcję!

Lepiej po przerwie prezentuje się Wisła Płock. Olimpia ma problemy pod własną bramkę, ale jej obrońcy póki co są czujni.

Cezary Stefańczyk dośrodkował z rogu, głową uderzał Mikołaj Lebedyński. Gol? Nie! Bartosz Fabiniak, znany kiedyś jako... siatkarz, odbił piłkę!

Wisła stara się narzucić swoje warunki gry, ale nie potrafi stworzyć zagrożenia pod bramką Olimpii.

Gramy po przerwie.

Przerwa. Jak na razie bez goli, ale to Olimpia powinna prowadzić. Wisła szansę miała jedną - wyśmienitą. Rzut karny zmarnował Stefańczyk.

Bardzo groźnie przymierzył Adam Banasiak, piłka minęła jednak cel.

Groźnie pod bramką Wisły! Uderzył Jakub Szarpak, Seweryn Kiełpin zdołał wybić piłkę.

Nie ma gola! Cezary Stefańczyk! Zawodnik Wisły uderzył technicznie, ale nie trafił w bramkę!

Będzie rzut karny dla Wisły! Sfaulowany został Dimitar Iliew!

Olimpia powinna objąć prowadzenie! Piłka w polu karnym trafiła pod nogi Nildo, który natychmiast uderzył. Futbolówka po rękach Kiełpina uderzyła w poprzeczkę!

Z rzutu wolnego mocno, ale  bardzo niecelnie przymierzył Maksymilian Rogalski.

Z dystansu uderzył Marcin Kaczmarek, Seweryn Kiełpin odbił piłkę!

Indywidualna akcja Recy, który runął w polu karnym. Sędzia jedynie uśmiechnął się i nakazał grać dalej, co nie podobało się graczom gości.

Żółtą kartkę otrzymał Marcin Kaczmarek.

Sporo pracy ma w Grudziądzu defensywa Wisły. Gospodarze często stwarzają zagrożenie pod bramką płocczan.

W dalszym ciągu więcej z gry mają gospodarze. Przed momentem w polu karnym Wisły doszło do dużego zamieszania, ale obrońcom Nafciarzy udało się wybić piłkę.

Marcin Kaczmarek dośrodkował z rzutu wolnego, do piłki doszedł Dariusz Kłus, ale uderzył ponad bramką.

Wciąż więcej do powiedzenia mają na boisku gracze Olimpii, jednak piłkarze z Grudziądza w decydującym momencie nie potrafią zachować zimnej krwi.

Z rzutu wolnego wprost w bramkarza uderzył Cezary Stefańczyk.

Coraz groźniejsza Olimpia. Kolejne zamieszanie w polu karnym Wisły, Damian Byrtek zablokował uderzenie.

Groźnie z dystansu przymierzył Adam Banasiak, piłka otarła się o zawodnika Olimpii i tuż obok słupka wyszła na róg. To mógł być gol!

Jak na razie sporo niedokładności w grze. Akcje zapowiadają się groźnie, ale wysiłek jest niweczony przez złe zagranie.

Piłkarze Wisły od pierwszego gwizdka starają się narzucić swój styl gry. Gospodarze nastawieni na grę z kontrataku.

Gramy!

Spotkanie poprowadzi Sebastian Jarzębak (Bytom).

Relacja LIVE we współpracy z klubem Wisła Płock.

Rezerwa gości: Kaniecki, Bąk, Piotrowski, Drozdowicz, Jabłoński, Łuczak, Mroziński.

Rezerwa gospodarzy: Królczyk, Bielawski, Piter-Bućko, Smoliński, Skórecki, Trzepacz, Bartlewski.

W poprzedniej kolejce Wisła Płock po niespodziewanym remisie na własnym stadionie z Sandecją straciła pozycję lidera I ligi. W piątek Nafciarzy czeka kolejny ciężki bój, w Grudziądzu z niepokonaną wiosną Olimpią.