Doliczone 2 minuty do regulaminowego czasu.

Sędzia asystent wygląda na przekonanego do swojej decyzji. Chorągiewka w górze, ponieważ Pierre-Emerick Aubameyang był na spalonym.

Przyspieszył Pierre-Emerick Aubameyang na prawej stronie. Na jego nominalnej pozycji pojawił się Christian Pulisić i minimalnie chybił. Takiego podania nie wypadało nie wykorzystać.

Gonzalo Castro wpadł w pole karne między zdezorientowanych obrońców z Berlina. Dużo wskazywało na to, że huknie z czystej pozycji do siatki, tymczasem posłał piłkę na wiwat.

Łukasz Piszczek i spółka zgubili piłkę przed własnym polem karnym. Kara byłaby surowa, gdyby po strzale z dystansu futbolwka poleciała nieco niżej, a tak minęła spojenie słupka z poprzeczką.

Swoimi ostatnimi atakami Hertha Berlin pokazuje, że potrafi zrobić coś kreatywnego. Drugie trafienie miało dać komfort gospodarzom, a spowodowało rozluźnienie.

W ostatnich minutach jak widać głównie zmiany personalne. Nie zmienia się zasadniczo obraz tego meczu. Roman Burki musiał się wykazać raz. Sebastian Langkamp sprawdził czujność bramkarza Borussii Dortmund po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Ta bez zarzutu.

Borussia Dortmund śrubuje statystykę posiadania piłki i szuka możliwości zdobycia drugiego gola, który da jej komfort.

Christian Pulisić szarżował na połowie przeciwnika, a obrońcy rozstąpili się przed nim. Nie mógł nie skorzystać z okazji. Uderzenie ofensywnego zawodnika Borussii Dortmunt nieopodal słupka.

Ma apetyt na swojego gola Maximilian Philipp. Szuka futbolówki w polu karnym przeciwnika, a kiedy nie może się jej doczekać, strzela z dystansu. Tak było w pierwszej połowie.

Po przerwie miał kontakt z piłką Roman Burki. Na razie nic groźnego dla bramkarza Borussii Dortmund, ale to może być zapowiedź ofensywy Herthy Berlin.

Gra wznowiona po przerwie.

Doliczona minuta.

Odważnie i dobrze. Maximilian Philipp huknął zza pola karnego w światło bramki i musiał się wykazać delikatnie wysunięty przed linię Rune Jarstein.

Szykowana jest zmiana w Borussii Dortmund wymuszona kontuzją. Sokratis Papastathopoulos wie już, że nie dokończy tego spotkania.

Maximilian Philipp zaatakował niebezpiecznie Niklasa Starka. Sędzia był blisko i postanowił przyznać piłkę berlińczykom. Już wiadomo, że z rzutu wolnego wynikło nic.

Taka dominacja Borussii Dortmund w obrazie gry to zaskoczenie. Tak jakby grała z przedstawicielem 2. Bundesligi. Hertha Berlin dotychczas z jednym groźnym strzałem.[/p]

Christian Pulisić przełożył sobie piłkę na lewą nogę już w polu karnym Herthy Berlin. Po wygraniu pojedynku jeden na jednego oddał strzał z półdystansu. Żałuje, że prosto w bramkarza!

Mitchell Weiser włączył się do ataku Herthy Berlin na prawym skrzydle. Akcja w stylu Łukasza Piszczka zakończona płaskim dośrodkowaniem. Zabrakło kogoś w polu karnym Borussii Dortmund, żeby wepchnąć piłkę z bliska do siatki.

Trener Peter Bosz rozsiadł się na ławce rezerwowych chwilkę po tym jak Borussia Dortmund wywalczyła korner. Ma mnóstwo powodów do zadowolenia na tym etapie meczu.

Po zmianie wyniku Borussia Dortmund wciąż w posiadaniu piłki. Może i berlińczycy mają już ochotę na wyjście z własnej połowy, ale gospodarze na to nie pozwalają.

Stara się dodać wigoru akcjom gospodarzy Łukasz Piszczek, który właśnie pokazał się partnerom na prawej stronie. Borussia Dortmund szuka miejsca, by wykonać podanie w pole karne.

Momentami w jedenastu na własnej połowie stołeczna drużyna. Tak ostrożnie zaczyna spotkania Hertha Berlin i czeka na możliwość skontrowania uczestnika Ligi Mistrzów.

Próbowała już odpowiedzieć gospodarzom Hertha Berlin, jednak podanie z głębi pola w kierunku Salomona Kalou było nieco za mocne i grę pozostało wznowić Romanowi Burkiemu.

Piłka spadła w polu karnym pod nogami Pierre'a-Emericka Aubameyanga, który jakby nieco zaskoczony, nie złożył się do oddania soczystego strzału.

Borussia Dortmund w żółtych koszulkach i czarnych spodenkach, a przyjezdni ze stolicy Niemiec w niebiesko-białych strojach. Piłka pod nogami podopiecznych Petera Bosza.

W Dortmundzie dojdzie do pojedynku przedstawicieli Bundesligi w europejskich pucharach. Borussia zagra z Herthą Berlin, której nie pokonała w trzech poprzednich meczach. W jedenastce gospodarzy jest Łukasz Piszczek.

Sędzia: Marco Fritz

Ławka rezerwowych Borussi Dortmund: Roman Weidenfeller - Mahmoud Dahoud, Aleksandr Isak, Shinji Kagawa, Felix Passlack, Neven Subotić, Omer Toprak

Ławka rezerwowych Herthy Berlin: Thomas Kraft - Alexander Esswein, Genki Haraguchi, Fabian Lustenberger, Peter Pekarik, Valentin Stocker, Jordan Torunarigha