Carillo mógł wepchnąć piłkę z trzech metrów do siatki. Spóźnił się jednak do zagrania Lopesa.

Piłkarze nie forsują tempa. Zespoły czekają już na końcowy gwizdek.

Teraz Lopes, z podobnego miejsca jak Tielemens. Zdecydowanie groźniejszy strzał piłkarza Monaco.

Tielemans mógł jeszcze podwyższyć wynik. Strzał jednak wprost w Mandandę.

Kolejny karny! Faulowany Jorge.

Kapitalnie Glik wyczekał napastnika OM.

OM nie istnieje. Sidibe jak Alberto Tomba. Lewy obrońca mijał rywali jak słynny alpejczyk slalomowe tyczki, wyłożył piłkę do Falcao, ale temu zabrakło nieco pomysłu.

Piłkarzom OM wydawało się, że złapali Lopesa na spalonym. Sędzia pozwolił jednak grać, ale graczowi Monaco zabrakło dokładności.

Florian Thauvin z takim strzałem może myślec o angażu w drużynie futbolu amerykańskiego. Zagrożony dziesiąty rząd trybun.

Sanson faulowany i niezła szansa przed OM. Piłka 25 metrów od bramki Monaco.

Jeżeli piłka leci dzisiaj w kierunku sektora Kamila Glika, to chyba sami piłkarze OM nie wierzą w powodzenie tej próby. Kolejna świetna interwencja POlaka.

Pierwsza naprawdę udana akcja Olympique. Sanson nieczysto trafił jednak w piłkę i Subasić z udaną interwencją, choć musiał się srogo namęczyć.

Subasić uznał, że nawet nie warto wychodzić do tego dośrodkowania. I miał rację, piłka wyszła poza linię końcową.

Mininalnie za mocne podanie do Sidibe, ale Monaco nadal w natarciu. Diakhaby jednak powstrzymany.

Radamel Falcao domagał się karnego bądź rzutu wolnego z linii szesnastki. Kolumbiczyk był ewidentnie faulowany. Sędzia jakby nie chciał już dobijać OM.

Najgroźniejszy z marsylczyków znowu o sobie przypomniał. Florian Thauvin uderzył bardzo mocno zza szesnastki, pół metra nad poprzeczką. Sporo szczęścia Monaco.

Falcao pogubił się w polu karnym, gdyby odwrócił się z piłką, Olympique prawdopodobnie przegrywałby juz 0:5.

Profesor Kamil Glik. Wyblokował Rudy Cabellę, zmiennik OM nawet nie zdołał dośrodkować. Klasa.

Małe nieporozumienie między Subasiciem a Glikiem. Obaj szybko przybili jednak piątkę i zapomnieli o tej akcji, bo Olympique nie zdołało zagrozić Monaco.

Rozpoczynamy drugą połowę.

Jeszcze przed bramką Diakhaby'ego Glik powinien mieć na koncie drugą bramkę. Polak zamknął dośrodkowanie, ale uderzył minimalnie nad poprzeczką. Sam nie wierzy, że zmarnował taką okazję.

Kolejna dobra interwencja Glika. Poza jedną pomyłką w środku pola, Polak jest bardzo pewny.

Jakby na zaprzeczenie słów sprzed chwili, na strzał z dystansu zdecydował się Florian Thauvin. Minimalnie obok słupka.

Siadło tempo meczu, a trener Rudi Garcia już myśli o gruntownym przemeblowaniu składu po przerwie. Nie można mu się dziwić, Olympique wygląda fatalnie.

Lemar przedarł się lewym skrzydłem, na piłkę czekał Falcao, ale Mandanda minimalnie szybszy.

Znakomicie wyglada Monaco. Drużyna z Księstwa błyskawicznie przedostaje się w pole karne Olympique. Tym razem znowu nie popisał się Lemar, choć ogólnie rozgrywa bardzo dobre spotkanie.

Lemar nie potrafi powtórzyć dośrodkowania z 2. minuty. Kolejna fatalna wrzutka zatrzymała się na jednym z pierwszych obrońców.

Tym razem Glik się nie popisał. Fatalne podanie do Jorge i kolega nie uratował piłki.

I znowu Glik. Pewnie, do przodu i o mało nie zaliczył asysty, bowiem Diakhaby prawie wyszedł sam na sam z Mandandą.

Ostro potraktowany Diakhaby. Napastnik Monaco długo się nie podnosił, ale wrócił ostatecznie do gry.

Zdecydowanie za mocne podanie do Sansona. Menadżer Olympique, Rudi Garcia, ma o czym myśleć.

Kamil Glik zatrzymał groźne dośrodkowanie Olympique. I to dwukrotnie. Na razie świetny mecz Polaka.

Mandanda zmuszony do wyjścia z bramki. Przez moment pod polem karnym Olympique zrobiło się gorąco.

Jemerson do końca blokował Germaina. Monaco od bramki.

Niezłe dośrodkowanie Thauvina i do piłki doszedł Doria. Uderzenie wprost w Subasicia.

Gra Olympique wyraźnie się nie klei. Jorge przerwał kolejną akcję Marsylii.

Nie popisał się Diakhaby. Zamknął akcję, ale fatalnie trafił w piłkę. Przy okazji był jednak na spalonym.

Odpowiada Marsylia. Germain zostawiony jednak na spalonym. Dobre zachowanie obrońców Monaco.

Tym razem dośrodkowanie zatrzymało się na 16. metrze. Jemerson spróbował strzału z dystansu, ale piłka wysoko poza bramką Olympique.

Sanson pracuje na drugą kartkę. Faulowany Jorge.

Powinno być już 2:0! Lemar idealnie zagrał do Diakhabiego, ten wyszedł sam na sam z Mandandą i tylko interwencja golkipera Olympique uratowała zespół od straty bramki. Piłka otarłą się o słupek i wyszła poza linię końcową.

Pierwszy rzut wolny dla Monaco i szansa na dośrodkowanie.

Na ławce Monaco zasiądzie Kylian Mbappe Lottin, który zdaniem francuskich mediow wkrótce przejdzie do PSG.

Drużyna Glika do tej pory nie straciła punktów w lidze. Marsylii przytrafiła się ostatnio wpadka 1:1 z Angers.

Zapraszamy na hit 4. kolejki Ligue 1. AS Monaco (z Kamilem Glikiem w jedenastce) zagra z Olimpique Marsylia.