Czerwone Diabły naciskają i teraz obrona Swansea ma sporo pracy.

Powinno być 1:2! Po dośrodkowaniu Sigurdssona z rzutu wolnego piłka spadła pod nogi zupełnie niekrytego w polu karnym Fernando Llorente, ale ten przeciął powiertrze!

Doliczone 6 minut.

Potężnie z rzutu wolnego z narożnika boiska uderzył Marcus Rashford, ale piłka minęła słupek w bezpiecznej odległości.

Mocno z dystansu uderzył Tom Carroll, lecz piłka poleciała nad poprzeczką. Teraz mamy wymianę ciosów.

Poderwali się do ataku gospodarze, jednak brakuje im dokładności.

Gylfi Sigurdsson fatalnie przestrzelił z 15 metrów. Piłka poleciała w trybuny.

Mocno z narożnika boiska uderzył Antonio Valencia, jednak Łukasz Fabiański odbił piłkę.

Sennie przebiega druga połowa. Manchester United jest zadowolony z wyniku 1:0, a goście nie potrafią mu zagrozić.

Wielki pech Montero, który już w pierwszej swojej akcji doznał kontuzji mięśniowej.

Manchester United nie forsuje tempa, ale Łabędzie też nie są już takie groźne jak w pierwszej połowie.

Łukasz Fabiański z kłopotami obronił strzał Martiala, zadanie znacznie utrudnił mu jeszcze rykoszet.

Bailly wrócił do gry, ale utyka. Jose Mourinho będzie musiał dokonać zmiany.

Przerwa w grze, z pomocy lekarskiej musiał skorzystać Eric Bailly.

Obraz gry jest podobny jak przed przerwą. Czerwone Diabły próbują wprawdzie atakować, ale wciąż nie zachwycają.

Z rzutu wolnego nieźle dośrodkował Gylfi Sigurdsson, jednak zabrakło strzału.

Teraz ekipa Swansea miała ogrom szczęścia! Wayne Rooney zamknął płaską centrę strzałem z kilku metrów, jednak trafił w Martiala! Fabiański na pewno by tego nie obronił.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty

Początek drugiej połowy.

Rzut karny dla Man Utd! To jest ogromna kontrowersja, bo Rashford zaliczył kontakt z Fabiańskim, ale Polak cofnął ręce i zawodnik gospodarzy celowo na nie wbiegł.

Łabędzie mają przewagę w liczbie podań, są też dokładniejsze. To najlepiej obrazuje przebieg pierwszej połowy - rozczarowującej w wykonaniu Czerwonych Diabłów.

Doliczone 2 minuty.

Mocno sprzed pola karnego uderzył Jesse Lingard, goście najedli się strachu, lecz piłka poleciała obok słupka.

Manchester United na razie zawodzi. Miał wprawdzie dwie dobre okazje, ale to są tylko zrywy. Łabędzie są dobrze zorganizowane i neutralizują atuty Czerwonych Diabłów.

Michael Carrick zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego, jednak miał bardzo trudną pozycję i strzelił w trybuny.

Zapachniało golem dla Łabędzi! Jordan Ayew huknął płasko z ostrego kąta, David de Gea odbił piłkę przed siebie, czyhał tam jeszcze Gylfi Sigurdsson, ale nie zdążył z poprawką.

Anthony Martial znalazł trochę wolnej przestrzeni w polu karnym rywala, oddał płaski strzał w środek bramki i z małymi kłopotami piłkę złapał Łukasz Fabiański.

Jose Mourinho wysłał swoich rezerwowych na rozgrzewkę. To nie może dziwić, bo Czerwone Diabły grają na razie wolno i dość sennie.

Z rzutu wolnego precyzyjnie przy słupku uderzył Gylfi Sigurdsson. Odległość była jednak spora i to ułatwiło interwencję De Gei.

Perfekcyjna interwencja Fernandeza we własnym polu karnym, który wślizgiem zatrzymał szarżującego Martiala.

Z lewego skrzydła groźnie centrował Stephen Kingsley, ale skutecznie interweniował obrońca MU.

Po rzucie wolnym bardzo dobrą okazję miał Fernando Llorente, jednak skiksował przy próbie strzału z pierwszej piłki.

Kapitalna interwencja Fabiańskiego! Polak obronił w sytuacji sam na sam uderzenie Lingarda! Zawodnik MU uciekł obrońcom po podaniu Martiala.

Łabędzie są coraz groźniejsze, choć sędzia nie wychwycił teraz spalonego Fernando Llorente. Napastnik gości uderzył z ostrego kąta, David de Gea interweniował niepewnie i musiał go jeszcze asekurować obrońca.

Jordan Ayew próbował uderzać z ostrego kąta, został jednak zablokowany przez Bailly'ego.

Pech Shawa, który doznał kontuzji i zdruzgotany musi opuścić boisko.

Nieudany strzał Ki z ostrego kąta. Piłka minęła bramkę w sporej odległości. Nieźle zaczęły Łabędzie, które w pierwszych minutach sprawiają nawet lepsze wrażenie niż gospodarze.

Łukasz Fabiański wybiegł do narożnika pola karnego i uprzedził nadbiegającego Rashforda. Dość spokojny początek na Old Trafford.

Łukasz Fabiański pojawił się w podstawowym składzie Swansea City.

Sędzia: Neil Swarbrick.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty