Helik niepotrzebnie na róg. To chyba będzie ostatnia szansa Zagłębia.

Głową uderzał Woźniak. Hrdlicka spokojnie złapał piłkę.

Doliczone zostały 3 minuty.

Aleź pudło Mazka! Były gracz Ruchu nie trafił w bramkę z siedmiu metrów!

Kontra Ruchu, Pazio do Lipskiego, a ten w dobrej sytuacji uderzył w środek bramki. Powinno być 0:2.

Zagłębie postawiło wszystko na jedną kartę. Ruch w głębokiej defensywie.

Po rogu uderzał Todorovski, piłkę z linii bramkowej wybił obrońca!

Z ok. 18 metrów tuż obok bramki przymierzył Łukasz Piątek.

Akcja Zagłębia lewą stroną. Na spalonym znalazł się Buksa.

Konczkowski tuż przed bramką uprzedził Woźniaka, który chciał wbić piłkę do siatki.

Płaskie dogranie Monety, Polacek wyszedł z bramki i uprzedził Przybeckiego.

Kilka wrzutek w pole karne Ruchu, obrona Niebieskich jednak jest czujna.

Mocny strzał Janoszki, Hrdlicka z problemami obronił na raty uderzenie byłego gracza Niebieskich.

Filip Starzyński uderzył z rzutu wolnego z 30 metrów, piłkę pewnie złapał Hrdlicka.

Ruch przeniósł ciężar gry na połowę Zagłębia, ale niewiele z tego wynika.

Ruch po przejęciu piłki spokojnie ją rozgrywa i nie kwapi się do szybkiego ataku.

Po przerwie piłkarze Ruchu Chorzów nie potrafią przedostać się pod bramkę Polacka. To akcje Zagłębia mają w sobie zalążki gola.

Starzyński podał do Janoszki, a ten uderzył z woleja z ok. 10 metrów obok bramki.

Po stracie Ruchu na połowie Zagłębia kontrę wyprowadził Starzyński. Pomocnik dograł do Janoszki, którego podanie przeciął Konczkowski.

Zagłębie stara się atakować. Przed momentem akcję przerwał sędzia. Na spalonym znalazł się Janus.

Po kiksie Grodzickiego Hrdlicka wyszedł z bramki i uprzedził gracza Zagłębia.

Gramy po przerwie.

Zaskakujący strzał Starzyńskiego, Libor Hrdlicka błędu nie popełnił i złapał piłkę.

Po rzucie rożnym niebezpiecznie było pod bramką Ruchu. Jednak Todorovski nie zdołał dobrze przyjąć piłki.

Kapitalna szansa dla Ruchu, Przybecki uciekł Dziwnielowi i świetnej sytuacji przestrzelił!

W strzałach celnych jest... 1:0. W niecelnych 10:2. Oczekujemy poprawy statystyk.

Spokojne tempo meczu, Ruch nie chce odsłonić się przed Zagłębiem, a lubinianie nie potrafią stworzyć sobie okazji do objęcia prowadzenia.

Obraz gry nie ulega zmianom. Piłka na połowie Ruchu, Zagłębie szuka dziury w defensywie gości.

Gra toczy się na połowie Ruchu Chorzów. Niebiescy zabezpieczają własną bramkę i już nie kontrują rywali.

Po akcji Dziwniela i dograniu piłki kilka strzałów graczy Zagłębia zostało zablokowanych. W końcu uderzył Starzyński, Hrdlicka złapał piłkę.

Sporo walki w środku pola. Zespoły mają niewiele miejsca, zyskują wolne sektory w momencie, kiedy udaje im się wyjść z piłką.

Polacek źle wybijał piłkę z własnego pola karnego, Ruch jednak tylko częściowo wykorzystał szansę i wywalczył róg.

Zagłębie częściej utrzymuje się przy piłce, ale kontry Ruchu wyglądają groźnie.

Groźnie z woleja przymierzył Moneta, ale minimalnie przestrzelił.

Kolejna kontra Niebieskich. Groźnie zapowiadającą się akcję niecelnym strzałem zakończył Marcin Kowalczyk.

Ruch po raz pierwszy przedostał się pod bramkę Zagłębia, ale dobrze po podaniu Przybeckiego interweniował obrońca.

Po wrzutce z rogu uderzał Madera piłka po nodze obrońcy wyszła na kolejny korner, po którym Madera ponownie uderzył. Tym razem niecelnie.

Ponownie groźnie w polu karnym Ruchu, tym razem akcji lewą stroną gospodarze nie zakończyli strzałem.

Mogło być 1:0! Po szybkiej akcji i dośrodkowaniu Buksy Janoszka z kilku metrów uderzył tuż obok bramki!

Zagłębie jest o krok od zapewnienia sobie gry w grupie mistrzowskiej. Z kolei Ruch po wygranych Piasta i Śląska ponownie znalazł się w strefie spadkowej.

Spotkanie poprowadzi Tomasz Musiał (Kraków).