Kluczowe momenty




Sprawdź nadchodzące mecze w kalendarzu
Relacja z meczu
I ostatnie ataki już w minutach doliczonych do podstawowego czasu.
Doliczone pięć minut do podstawowego czasu.
Statystyki meczowe




I ostatnie ataki już w minutach doliczonych do podstawowego czasu.
Doliczone pięć minut do podstawowego czasu.
Żółtą kartkę otrzymał za faul na Janie Niedzielskim.

Pozostało zaledwie pięć minut podstawowego czasu do zakończenia spotkania. Sporo zmian w obu jedenastkach, ale nie widać pomysłu na rozstrzygnięcie pojedynku wniesionego z ławki rezerwowych na boisko.



Piłka w centrum boiska i przynajmniej na razie nie widać chęci podjęcia maksymalnego ryzyka. Rywalizacja zostanie rozstrzygnięta w rewanżu, więc nikt nie chce ponieść przed nim strat.
Pozostał kwadrans podstawowego czasu na rozstrzygnięcie meczu.



Gol! Strzelił .
Lech nie utrzymał prowadzenia. Nieudana dla niego była 68. minuta, w której zmiennik Sankoumba Toure doprowadził do remisu 1:1. Gospodarze nieco pogubili się w obronie, zaczęli grać zbyt mocno wycofani, co miało swoje konsekwencje.

Żółtą kartkę otrzymał za faul na Nathanie Zeze.

Drużyny weszły w przedostatni kwadrans podstawowego czasu. Piłkarze Nantes kilkakrotnie zagrozili gospodarzom, ale jak dotąd nie znaleźli sposobu na strzelenie chociaż jednego gola we Wronkach. Czas pracuje na korzyść Lecha Poznań.



Nie trzeba było czekać dłużej niż przez dwie minuty na celną ripostę gości. Timothe David nie pokonał strzałem Mateusza Pruchniewskiego.
W 57. minucie Norbert Pacławski miał możliwość skompletowania dubletu swoim strzałem i choć przymierzył w bramkę Nantes, to nie zaskoczył swoim kopnięciem Toma Mabona.
W krótkim fragmencie spotkania dwa przewinienia, na które musiał zareagować sędzia z Turcji.
Niewykorzystana przez zawodników z Francji możliwość zagrożenia Lechowi Poznań z rzutu rożnego. Za wykonanie stałego fragmentu gry zabrał się środkowy pomocnik Bastien Meupiyou.
Żółtą kartkę otrzymał za ostre przewinienie.

Dehmaine Assoumani miał ochotę na pokonanie Mateusza Pruchniewskiego po dograniu Nathana Zeze z rzutu wolnego. Zabrakło do tego jednak dokładności.
Druga połowa rozpoczęła się tak jak pierwsza, czyli od przewinienia zawodnika Nantes. Tym razem bez napomnienia żółtym kartonikiem.
Czekamy na wznowienie meczu po przerwie.
Gospodarze na prowadzeniu.
Pierwsza połowa zakończona pozytywnym wynikiem oraz wrażeniami. Początki były nerwowe, ale następnie Lech Poznań przejął kontrolę nad wydarzeniami. Gospodarze są na prowadzeniu 1:0 po strzale Norberta Pacławskiego z dogrania Igora Stankiewicza.
Żółtą kartkę otrzymał Michał Gurgul napomniany żółtą kartką za ostre przewinienie.

Doliczony czas.
Ostatnie minuty rywalizacji w pierwszej połowie spotkania. Lech Poznań nie pozwala rozpędzić się nieco przygaszonym po stracie gola przeciwnikom.
Kolejna akcja Lecha Poznań zakończyła się strzałem celnym. Tym razem próbował Bartłomiej Juszczyk.
Lech Poznań na prowadzeniu!
Gol! Strzelił Norbert Pacławski. Asystował mu .
Kiedy celne uderzenie oddali Lechici, od razu było ono skuteczne. W 35. minucie drużyna z Wielkopolski zdobyła prowadzenie 1:0. Norbert Pacławski miał szansę na gola po asyście Igora Stankiewicza i pokonał swoim uderzeniem Toma Mabona. Gospodarze postawili na swoim po nieco ponad pół godzinie!

Niewykorzystana szansa na zagrożenie zawodnikom z Francji z rzutu wolnego. Zabrał się za jego wykonanie Michał Gurgul.
Dwa kwadranse meczu za drużynami i niezmiennie ani gospodarzom, ani gościom nie udało się przeprowadzić skutecznego ataku.
Od czasu do czasu piłka przenosi się na kilka minut do centrum boiska i nie dzieje się na nim wiele ciekawego. Pewnie gospodarze zadają sobie pytanie, czy przeciwnicy dotrwają w komplecie do końca spotkania. Cztery żółte kartki po 25 minutach nie zapowiadają nic dobrego dla Nantes.
Żółtą kartkę otrzymał za faul na Bartłomieju Juszczyku.

Autorem pierwszego strzału celnego w meczu był Dehmaine Assoumani i musiał po nim wykazać się Mateusz Pruchniewski. Bramkarz Lecha Poznań nie zawiódł i Nantes musiało zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.
Po interwencji Mateusza Pruchniewskiego goście mieli możliwość zagrożenia Lechitom z rzutu rożnego. Odrobina przyspieszenia Nantes i bramkarz zespołu z Wielkopolski musiał pokazać umiejętności w bramce.
Na przełomie pierwszego i drugiego kwadransa niecodzienna seria, ponieważ sędzia przestał patyczkować się z gośćmi i pokazał trzem z nich żółtą kartkę z ciągu zaledwie trzech minut.
Żółtą kartkę otrzymał za faul na Igorze Kornobisie.

Żółtą kartkę otrzymał za faul na Igorze Kornobisie.

Pierwszy kwadrans konfrontacji we Wronkach był wyrównany. Rozpoczął się od serii fauli, popełnionych głównie przez zawodników Nantes, których musiał temperować sędzia Erkan Ozdamar. Następnie doszło do wymiany strzałów ostrzegawczych, po których piłka nie poszybowała w kierunku bramek. Ze strony Lecha starał się zdobyć prowadzenia Aleksander Nadolski.
Żółtą kartkę otrzymał za przewinienie na Igorze Stankiewiczu.

Żwawa riposta Nantes, ale również w postaci niedokładnego uderzenia. Mateuszowi Pruchniewskiemu nie pozostało nic innego niż odprowadzić piłkę wzrokiem poza boisko.
Po wykonaniu rzutu wolnego przez Michała Gurgula było uderzenie Aleksandra Nadolskiego. Na razie tylko ostrzeżenie dla bramkarza Nantes, ponieważ piłka nie poszybowała w kierunku jego bramki.
Sporo pracy ma od początku spotkania sędzia Erkan Ozdamar. Turek stara się utemperować przyjezdnych, którzy popełnili już kilka przewinień na początku gry.
Rozpoczęła się konfrontacja na stadionie we Wronkach. Agresywnie podeszli młodzi piłkarze z Francji i już dwa przewinienia odgwizdane przez prowadzącego spotkanie sędziego Erkana Ozdamara.
W meczu Ligi Młodzieżowej UEFA przeciwnikiem Lecha Poznań będzie francuskie Nantes. Do starcia dojdzie na stadionie we Wronkach.


Skład wyjściowy
Zawodnicy rezerwowi
Skład wyjściowy
Zawodnicy rezerwowi

