Koronawirus. Mimo pandemii trwają prace na stadionie ŁKS-u w Łodzi (galeria)
Krzysztof Sędzicki
Życie z jedną trybuną
W sierpniu 2015 roku otwarta została pierwsza z trybun. W niej mieszczą się biura, szatnie, skyboxy, sale konferencyjne, a także trybuna prasowa. Prace mają być prowadzone tak, aby piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego mogli bez przeszkód rozgrywać na stadionie mecze ligowe.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Maradona Karpat Zgłoś komentarzStadion będzie szybciej niż w 36 miesięcy. Wykonawca wspólnie z miastem właśnie zdecydował o podwojeniu liczby pracowników. W przyszłym tygodniu ma pracować na stadionie 150 osób.
-
dree Zgłoś komentarzpoziomie sportowym, gdzie są większe pieniądze, kolejne miasta pójdą po rozum do głowy i zamiast wydawać setki milionów na przerośnięte stadiony, to zrobią stadion odpowiednie do potrzeb. Nie dość, że stadiony nie zarabiają nawet na swoje utrzymanie (a gdzie amortyzacja kosztów budowy?), to jeszcze wpędzają kluby w kłopoty finansowe. Zaraz się skończy pomoc miast klubom, bo zabraknie pieniędzy w budżetach miejskich i te przerośnięte stadiony będą kulą u nogi ciągnącą 90% klubów w dół. Absurdem będzie jak kluby zaczną wynajmować na mecz np po jednej trybunie, żeby obniżyć koszty wynajmu, a i tak ta trybuna wystarczy dla chętnych. Mogę się założyć, że średnia frekwencja na tym stadionie (rzeczywista, bo kluby lubią sobie ją zawyżać), będzie sporo poniżej 10 tysięcy ludzi, a 10 tysięcy przekraczane będzie tylko podczas najważniejszych meczów
-
Piotr Jarosławski Zgłoś komentarzpieniądze w błoto...