W tym artykule dowiesz się o:
Piękna para
Marta Ponsati jest blogerką, taki zawód pozwala jej na to, by być zawsze tam, gdzie gra jej mąż Jose Callejon, aktualnie piłkarz Napoli.
Wielkie wsparcie
Zawodnik zawsze może liczyć na swoją żonę. Ta na trybunach kibicuje razem z Jessicą Ziółek i Laurą Słowik, które wspierają swoich partnerów, występujących w tej samej drużynie.
Rodzina przede wszystkim
Kiedy tylko Callejon ma czas wolny, to spędza czas z najbliższymi. Para ma dwójkę dzieci, dwie córeczki.
Są zakochani
Kiedy tylko któreś z nich zamieści wspólne zdjęcie w social mediach, to od razu ich obserwatorzy komentują, że widać, jak bardzo się kochają. Między nimi jest prawdziwa chemia, widoczna gołym okiem.
Gra o wysokie cele
Napoli rywalizuje w europejskich pucharach, więc jego drużyna poza grą w Serie A, musi jeszcze częściej walczyć na boisku. W czwartek przegrała jednak z Arsenalem 0:2 w ćwierćfinale Ligi Europy.
Sport to zdrowie
Marta Ponsati w wolnych chwilach lubi ćwiczyć, dzięki czemu cały czas ma piękną sylwetkę. Ponadto jak większość uwielbia życie we Włoszech, świetnie się tam odnalazła.
Dzieci? Nie widać
Choć Ponsati urodziła dwójkę dzieci, chętnie pozuje w bikini, ale dzięki ćwiczeniom, dostaje mnóstwo komplementów na temat swojej sylwetki. Trudno uwierzyć, że nie tak dawno była w ciąży.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Krzysztof Piątek przerósł AC Milan? "Trafił tam, aby im bardzo pomóc"