W tym artykule dowiesz się o:
Życie w Madrycie
Lucas Hernandez wciąż jeszcze jest zawodnikiem Atletico Madryt. Piłkarz właśnie w stolicy Hiszpanii zamieszkuje ze swoją rodziną, Amelią Lorente oraz synem. "Bild" twierdzi, że matka piłkarza nie przeniesie się do Niemiec.
Media już wiedzą
Hernandez zna hiszpański oraz francuski, a teraz podejmie naukę języka niemieckiego, by od nowego sezonu móc się porozumiewać z kolegami.
Co z samochodami?
Jak większość piłkarzy, Hernandez jest koneserem, jeśli chodzi o szybkie auta. Już teraz media zastanawiają się, czy zabierze do Monachium wszystkie swoje nabytki?
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: głośno o piłkarzu Galatasaray. Celowo zmarnował rzut karny
Oskarżenie o przemoc
Historia Amelii i Lucasa jest bardzo burzliwa. Para była ze sobą, ale w końcu ona wniosła przeciwko niemu oskarżenie. Piłkarz miał używać przemocy. Sąd wydał wyrok: dostał zakaz zbliżania się na 500 metrów.
Złamanie zakazu
Para jednak pogodziła się, wzięła ślub oraz pojechała w podróż poślubną. Co ciekawe, po powrocie Lucas Hernandez został aresztowany. Właśnie za złamanie zakazu zbliżania.
Wspólne życie
Aktualnie Lucasa Hernandeza oraz Amelię Lorente łączy syn oraz ślub. Media twierdzą, że między nimi wszystko jest już ok, a sygnałem ku temu jest fakt, że żona zawodnika chce rzucić pracę w Hiszpanii, żeby zamieszkać z nim w Monachium.