Milik pogrzebany przez holenderski dziennik

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Frank de Boer jest trenerem Ajaxu od 2010 roku. Jak wyliczył dziennik "The Telegraaf" przez 4,5 roku na pozycji środkowego napastnika sprawdził aż 15 piłkarzy. Większość z nich prędzej, czy później lądowała na "cmentarzu napastników Ajaksu".

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 7

Arkadiusz Milik

W porównaniu z innymi napastnikami, to właśnie Milik z całej piętnastki ma najlepszą średnią, jeśli chodzi o występy i gole. W roli snajpera reprezentant Polski w barwach Ajaksu zagrał w 33 meczach, strzelając aż 25 goli.

Ostatnio jednak jego forma nie jest najwyższa. Dziennik "The Telegraaf" przewidział, że Milik mecz w Lidze Europy przeciwko Celticowi rozpocznie na ławce i stwierdził, że to może być początek końca Polaka w klubie. Gazeta przypomniała losy napastników, którzy nie sprawdzili się za kadencji De Boera.

2
/ 7

Kolbeinn Sigthorsson

Islandczyk cieszył się największym zaufaniem De Boera spośród napastników. Rozegrał 64 mecze i zdobył 23 gole. Do Amsterdamu trafił w 2011 roku z AZ Alkmaar za 4,5 mln euro. Sigthorsson gwarantował około 10 goli na sezon, ale przyjście Milika do Ajaksu osłabiło jego pozycję. W lipcu tego roku odszedł za 3,5 mln euro do FC Nantes.

3
/ 7

Bojan Krkić

Wychowanek Barcelony swego czasu był kreowany na piłkarza gatunku Andresa Iniesty. Szybko jednak okazało się, że nie sprostał oczekiwaniom i karierę musiał kontynuować poza Katalonią. Po nieudanej przygodzie z Serie A Barcelona postanowiła wypożyczyć Krkica do Ajaxu. Hiszpan serbskiego pochodzenia miał się odrodzić w Amsterdamie, ale ponownie częściej zawodził niż zachwycał swoją grą.

W roli napastnika zagrał u De Boera w 10 spotkaniach, w których tylko dwukrotnie cieszył się z goli. Ajax nie skorzystał z opcji przedłużenia umowy z Krkicem i 25-latek tym razem przeniósł się do Premier League.

4
/ 7

Ryan Babel

W 2007 roku Ajax zarobił na transferze Babela do Liverpoolu aż 14 mln funtów. Holender wielkiej kariery w Premier League jednak nie zrobił i cztery lata później trafił do Bundesligi. Przez 1,5 roku w barwach Hoffenheim zdobył zaledwie 5 goli, co skończyło się rozwiązaniem kontraktu z niemieckim klubem.

Ajax wyciągnął do Babela pomocną dłoń i podpisał z nim roczny kontrakt. De Boer dawał piłkarzowi szansę na różnych pozycjach. Jako napastnik w sześciu meczach strzelił dwa gole. Babel nie przekonał do siebie De Boera i po roku odszedł do tureckiego Kasımpasa SK.

5
/ 7

Dario Cvitanich

Argentyńczyk przychodził do Ajaksu w 2008 roku jako następca Klaasa-Jana Huntelaara. Bardzo szybko okazało się, że napastnik z Buenos Aires nie dorównuje jakością rosłemu Holendrowi. W sezonie 2009/10 jeszcze sobie jakoś radził, zdobywając 9 goli, ale odkąd trenerem został De Boer wiadomo było, że nie pozostanie długo w Amsterdamie. Holender dał mu szansę tylko w jednym oficjalnym meczu. Cvitanich niedługo później powrócił na boiska Ameryki Płd.

6
/ 7

Mounir El Hamdaoui

Marokańczyk trafił do Ajaxu pół roku wcześniej zanim stanowisko trenera objął Frank de Boer. Kosztował aż 5 mln euro.

El Hamdaoui nie był sprowadzony do Amsterdamu przez De Boera, ale do końca sezonu 2010/11 dostał kilka szans od Holendra. W kolejnym obaj panowie popadli w konflikt i Marokańczyk został odsunięty od pierwszej drużyny. Jego statystyka za kadencji De Boera to 10 meczów i cztery gole.

7
/ 7

Oto pełna lista piłkarzy, którzy według "The Telegraaf" znaleźli się na "cmentarzu napastników Ajaksu".

MeczeGoleŚrednia
Fischer331,00
Milik33250,76
Bulykin850,63
Hoesen1680,50
De Jong57270,47
Eriksen520,40
El Hamdaoui1040,40
Sigthorsson54230,36
Babel620,33
Bojan1020,20
Lodeiro810,13
Cvitanich100,00
Boerrigter100,00
Schoene400,00
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
Cenzor007
19.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jakby na Ajaxie się świat kończył......  
RibeiroUL
19.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak się o czymś pisze, to należałoby się przyłożyć. Holenderski dziennik nazywa się "De Telegraaf", a brytyjski "The Telegraph". A Pan Maciej zmiksował obie gazety i stworzył "The Telegraaf".