Twierdza Bułgarska. W europejskich pucharach Lech nie przegrał u siebie od 5 lat!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W najnowszej historii Lecha nie brakuje spektakularnych porażek w Lidze Europy, jednak wszystkie miały miejsce w delegacjach. Od blisko 5 lat europejskie drużyny nie wygrały na Inea Stadionie.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6
Stały fragment gry zadecydował o meczu Lech - Sparta
Stały fragment gry zadecydował o meczu Lech - Sparta

Dla kibiców informacja o passie Kolejorza w europejskich pucharach może być sporym zaskoczeniem. W ostatnich latach Lech Poznań znacznie częściej zawodził swoich sympatyków, aniżeli dostarczał im pozytywnych emocji.  [ad=rectangle] Szybkie pożegnania z Ligą Europy były spowodowane wyjazdowymi niepowodzeniami. W opinii wielu znacznie korzystniejszym rozwiązaniem jest rozgrywanie pierwszego meczu w delegacji, a rewanżu przed własną publicznością. W trzech ostatnich sezonach piłkarze z Poznania nie potwierdzili tej prawidłowości. O losach ich pojedynków decydował słaby występ na boisku rywala na początek rywalizacji.

Jevtić będzie kluczem do pokonania FC Basel?

{"id":"","title":"","signature":""}

TVP S.A.

Aby przypomnieć sobie ostatnią porażkę Kolejorza przy ulicy Bułgarskiej w europejskich pucharach należy sięgnąć w pamięci do starcia sprzed pięciu lat. Wówczas niebiesko-biali, podobnie jak w środę, rozgrywali swój mecz w ramach III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Rywalem mistrza Polski była Sparta Praga.

4 sierpnia 2010 roku lechici pod wodzą Jacka Zielińskiego stanęli przed zadaniem odrobienia jednej bramki straty po meczu w stolicy Czech. Zadanie przerosło możliwości zespołu. Bardziej doświadczony rywal wygrał 1:0 po trafieniu z rzutu karnego. Lech musiał odłożyć na bok marzenie o grze w elicie, jednak rozpoczął piękną przygodę w drugich pod względem ważności klubowych rozgrywkach w Europie.

2
/ 6
Mecz z Manchesterem City przeszedł do historii klubu z Poznania
Mecz z Manchesterem City przeszedł do historii klubu z Poznania

Kibice Kolejorza z rozrzewnieniem wspominają drużynę z sezonu 2010/2011. Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów Lech nie był faworytem w potyczce z Dnipro Dniepropietrowsk, ale wyeliminował zespół z Ukrainy. Na własnym boisku obronił skromną zaliczkę przywiezioną zza wschodniej granicy.

Po losowaniu fazy grupowej nikt nie dawał szans poznaniakom na powodzenie w dalszej części zmagań. Mistrz Polski trafił do grupy śmierci, w której przyszło mu rywalizować z takimi potęgami europejskiej piłki jak Manchester City oraz Juventus Turyn. Stawkę drużyn dopełnił solidny Red Bull Salzburg.

Lech okazał się jedną z większych sensacji rozgrywek. Zdołał awansować z arcytrudnego zestawienia głównie dzięki postawie na własnym stadionie. Przy Bułgarskiej wszystkie trzy potyczki oglądał komplet, ponad 40 tysięcy widzów. Mecz z Austriakami był pierwszym, podczas którego otwarte były wszystkie trybuny zmodernizowanego obiektu. Bilety rozeszły się w mgnieniu oka, a piłkarze dopasowali się do niezwykłej otoczki meczu.

O ile na sukces w tym starciu można było liczyć, tak wygrana z Obywatelami z Manchesteru była ogromną sensacją. Podczas tamtego pojedynku na trybunach Inea Stadionu zasiadło 42 000 kibiców, co do tej pory jest najlepszym wynikiem w najnowszej historii obiektu. W stolicy Wielkopolski do dziś wspomina się także mecz z Juventusem, który rozgrywany był w ekstremalnych warunkach pogodowych. Śnieżyca i niska temperatura nie przeszkodziły Lechowi przypieczętować awansu do kolejnej fazy.

Niebiesko-biali pozostali niepokonani na swoim obiekcie także po wiosennej potyczce z portugalską Bragą. Po golu Artjomsa Rudnevsa Lech wygrał 1:0, ale z rozgrywkami pożegnał się po porażce na wyjeździe.

Liga Europy 2010/2011 Eliminacje 26.08.2010 - Lech Poznań - Dnipro Dniepropietrowsk 0:0 Faza grupowa 30.09.2010 - Lech Poznań - Red Bull Salzburg 2:0 (Arboleda 47', Peszko 80') 04.11.2010 - Lech Poznań - Manchester City 3:1 (Injac 30', Arboleda 86', Możdżeń 90+1' - Adebayor 51') 01.12.2010 - Lech Poznań - Juventus Turyn 1:1 (Rudevs 12' - Iaquinta 84') 1/16 finału 17.02.2011 - Lech Poznań - SC Braga 1:0 (Rudnevs 72')

3
/ 6
W 2012 roku Lech wygrał u siebie wszystkie mecze i nie stracił bramki
W 2012 roku Lech wygrał u siebie wszystkie mecze i nie stracił bramki

Występy w kolejnych edycjach Ligi Europy nie były już tak efektowne. W sezonie 2011/2012 Kolejorz nie grał w europejskich pucharach, bo nie poradził sobie z łączeniem gry na wielu frontach. Ucierpiały rozgrywki ligowe.

Dopiero rok później poznaniacy powrócili do międzynarodowych batalii. Sezon zaczęli już 5 lipca, od meczu z niezwykle egzotycznym rywalem z Kazachstanu. W pierwszym starciu u siebie Lech wygrał 2:0, a na wyjeździe zremisował 1:1. Taki sam rezultat padł w meczu z azerskim Chazarem Lenkoran. Losy dwumeczu rozstrzygnęły się na Bułgarskiej, gdzie gospodarze skromnie wygrali.

Lech swoją przygodę z Ligą Europy zakończył w kolejnej rundzie. Rywalem nie do przejścia okazał się AIK Solna. Podopieczni Mariusza Rumaka pokpili sprawę awansu w Sztokholmie, gdzie polegli 0:3. Wygrana w rewanżu tylko poprawiła statystyki. Wielkopolanie odpadli z rozgrywek, mimo kompletu zwycięstw u siebie i czystego konta w ciągu 270 minut batalii.

Liga Europy 2012/2013 Eliminacje 05.07.2012 - Lech Poznań - Żetysu Tałdykorgan 2:0 (Murawski 61', Lovrencsics 65') 26.07.2012 - Lech Poznań - Chazarem Lenkoran 1:0 (Tonev 15') 09.08.2012 - Lech Poznań - AIK Solna 1:0 (Możdżeń 72')

4
/ 6
Lech w starciu z Żargilisem odniósł pyrrusowe zwycięstwo
Lech w starciu z Żargilisem odniósł pyrrusowe zwycięstwo

Prawdziwa posucha w pucharach rozpoczęła się latem 2013 roku. Wówczas lechici zaliczyli pierwszą spektakularną wpadkę za kadencji Mariusza Rumaka.

Najpierw jednak ówcześni wicemistrzowie kraju rywalizowali z Honką Espoo. Fiński zespół nie sprawił wielu problemów Kolejorzowi. Przegrał wyraźnie w obu potyczkach, ale przełamał passę bez straconej bramki niebiesko-białych na Inea Stadionie.

W Poznaniu bardzo dobrze przyjęto losowanie w kolejnej rundzie. Lech uniknął mocniejszych rywali i o kolejną rundę walczył na pobliskiej Litwie. Po sensacyjnej porażce na wyjeździe musiał odrabiać straty. Odniósł pyrrusowe zwycięstwo, bo wynik 2:1 na korzyść gospodarzy rewanżu nie wystarczył do gry w kolejnej rundzie.  Liga Europy 2013/2014

Eliminacje 25.07.2013 - Lech Poznań - Honka Espoo 2:1 (Teodorczyk 6', Kędziora 40' - Koskinen 8') 08.08.2013 - Lech Poznań - Żargilis Wilno 2:1 (Teodorczyk 87', Perić (sam.) 90' - Leliuga 29')

5
/ 6
Brak strzelonego gola u siebie wyeliminował Lecha w potyczce z Islandczykami
Brak strzelonego gola u siebie wyeliminował Lecha w potyczce z Islandczykami

Rok 2014 ponownie był dobry dla poznaniaków, jeśli chodzi o losowania. Potwierdziło się to w starciach w Poznaniu, w których dogodne sytuacje rywali można było policzyć na palcach jednej ręki.

Gracze Mariusza Rumaka dwukrotnie zachowywali czyste konta, jednak tylko w meczu z estońskim Nomme Kalju pokonywali golkipera rywali. W tym przypadku straty z wyjazdowego meczu zostały odrobione z nawiązką.

Inaczej było w meczu z islandzkim Stjarnan. W obecności ponad 22 tysięcy widzów na arenie EURO2012 zespół złożony z pół amatorów zdołał obronić się przed szturmem gospodarzy i sensacyjnie dotarł do ostatniej rundy fazy eliminacyjnej.

Liga Europy 2014/2015 Eliminacje 24.07.2014 - Lech Poznań - Nomme Kalju 3:0 (Kędziora 33, Hamalainen 43, Kownacki 90') 07.08.2014 - Lech Poznań - Stjarnan FC 0:0

6
/ 6
Po meczu z FK Sarajewo lechici mieli powody do zadowolenia
Po meczu z FK Sarajewo lechici mieli powody do zadowolenia

Nowy sezon, tym razem pod wodzą Macieja Skorży, lechici zaczęli obiecująco. Pierwszym rywalem Kolejorza było bośniackie FK Sarajewo. Po losowaniu nie brakowało komentarzy, że tym razem los nie oszczędził poznaniaków. W takiej sytuacji potrafili spiąć się na obie potyczki i wygrać zarówno na Bałkanach, jak i w rewanżu na Bułgarskiej.

Do środowego starcia z mistrzem Szwajcarii licznik meczów bez porażki zatrzymał się na 13 grach w europejskich pucharach. W tym czasie tylko cztery ekipy zdołały strzelić gola na Inea Stadionie. Żadnej z nich nie udało się to dwukrotnie w jednym meczu. Aby dotrzeć do takiego zdarzenia należy cofnąć się do sierpnia 2009 roku. Wówczas Lech Jacka Zielińskiego poległ jako gospodarz we Wronkach w meczu z norweskim Fredrikstad 1:2.

- Liczę na doping kibiców w środę. Dobrze nam się gra w Poznaniu. Fani są głośni i nas wspierają. Wiem, że będziemy mieć trudne momenty w tym meczu. W chwilach kryzysu publiczność i jej doping może nam pomóc. To będzie nasz atut - przekonuje Skorża świadomy wagi najbliższej potyczki Lecha.

Liga Mistrzów 2015/2016 Eliminacje 22.07.2015 - Lech Poznań - FK Sarajewo 1:0 (Douglas 5')

Bilans meczów od ostatnie porażki w europejskich pucharach u siebie: 13 spotkań, 10 wygranych i 3 remisy Bramki: 19:4

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
zuzelgorzów1234567890
29.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
obstawiam 0-0 w poznaniu 2-0 na wyjezdzie bazylea jest silna!  
avatar
ogi30
29.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie przegrali,to fakt,ale porównywać Basel z zespołami dzięki którym ta passa trwa to troszkę nie bardzo :). Chociaż z drugiej strony dobrze szukać plusów przed ważnym meczem.  
avatar
Byk Bodzioncy UT
29.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Twierdza nie zdobyta przez kelnerów i studentów, z ktorymi i tak Lech odpadał.  
avatar
k.s.
29.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Europejska twierdza. Człowieku większość europy nawet nie wie ze w Polsce jest jakas liga kopaczy.Co my wogole mamy za lige śmiech. Rozwiązać pilke nożna i przeznaczyć pieniadze na sporty w kto Czytaj całość
Elos
29.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko niech Skorżai spółka pamięta że to dwumecz więc 0:0 cy 1:0 to nie jest znowu żaden wynik marzen. Zagrać dzisiaj tak jakby był to final LM !!! Wtedy niech w rewanżu helweci się martwią. G Czytaj całość