Strzelali piękne gole. Oto najlepsi piłkarze 22. kolejki w PKO Ekstraklasie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W 22. kolejce PKO Ekstraklasy nie zabrakło pięknych goli. Piłkarze Pogoni Szczecin czy Ruchu Chorzów musieli znaleźć się w naszej "jedenastce kolejki". Swoich przedstawicieli ma w sumie siedem klubów.

1
/ 11

Dobrą i równą formę prezentuje bramkarz Stali Mielec. To nie jest przypadek, że tak często rozważamy go przy obsadzie bramki w naszym zestawieniu. W ostatniej kolejce drużyna z Podkarpacia zmierzyła się z mistrzem Polski. Ta potyczka zakończyła się remisem 0:0. Kochalski obronił wszystkie uderzenia zawodników Rakowa Częstochowa. To był kolejny dobry mecz tego piłkarza.

* - liczba nominacji do "11" kolejki

2
/ 11

Obrońca Lecha robił dużo zamieszania w meczu ze Śląskiem Wrocław. Joel Pereira miał udział w akcji, która zakończyła się strzałem do bramki Filipa Szymczaka, ale gol nie został uznany z powodu spalonego. Po przerwie podanie Joela Pereiry stworzyło również sytuację podbramkową Filipowi Marchwińskiemu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

3
/ 11

Obrońca Lecha jest w coraz wyższej formie po przepracowanym zimowym okresie przygotowań. Kolejorz nie pozwolił na dużo Śląskowi Wrocław w bezbramkowym meczu. Przyjezdni oddali w nim dwa uderzenia celne. Bartosz Salamon był liderem w defensywie, a do tego miał szansę na strzelenie gola po wrzutce z rzutu wolnego.

4
/ 11

Po zwycięstwie w derbach, Widzew dołożył kolejne trzy punkty do dorobku. Tym razem łodzianie pokonali 3:1 rozpędzonego w ostatnich spotkaniach Górnika. Zabrzanie są mocni w ofensywie, gdzie mają szybkich i zwrotnych zawodników. Obrońcy Widzewa sumiennie wypełniali jednak swoje obowiązki. Wyróżnił się Juan Ibiza, który dodatkowo strzelił gola.

5
/ 11

Hiszpan zagrał w podstawowym składzie Ruchu Chorzów i zaliczył bardzo udany występ. Był pewny swoich interwencji i podejmował dobre decyzje. Do momentu, w którym przebywał na boisku Niebiescy utrzymywali korzystny dla siebie rezultat. Josemy zabrakło w końcówce potyczki i Ruch stracił gola. Chorzowianie na trudnym terenie w Białymstoku zremisowali z Jagiellonią 1:1.

6
/ 11

Były reprezentant Polski długo czekał na strzelenie przełomowego gola w PKO Ekstraklasie. Do bramki przymierzył w zakończonym wynikiem 4:2 meczu z Łódzkim Klubem Sportowym. Rafał Kurzawa pokonał Aleksandra Bobka efektownym strzałem zza pola karnego. Gra w środku pola Pogoni wyglądała poprawnie, a absencja Fredrika Ulvestada nie odbiła się negatywnie na wyniku.

7
/ 11

W spotkaniu Jagiellonii Białystok z Ruchem Chorzów nie brakowało emocji. Gospodarze nie mieli łatwo z wypracowywaniem sobie sytuacji pod bramką rywala. Pomimo tego zdołali strzelić gola, a uczynił to Jesus Imaz. To było fantastyczne uderzenie w końcówce potyczki, które drużynie z Białegostoku zapewniło punkt. Imaz rozegrał dobre spotkanie.

8
/ 11

Pogoń zwyciężyła po raz trzeci w trzecim meczu rundy wiosennej w PKO Ekstraklasie. O pokonanie 4:2 Łódzkiego Klubu Sportowego byłoby trudniej, gdyby nie wejście Alexandra Gorgona z ławki rezerwowych na boisko. Austriak zdążył strzelić beniaminkowi dwa gole. Znajdował się w odpowiednim miejscu oraz czasie.

9
/ 11

21-letni pomocnik Widzewa Łódź nie boi się dryblingów i podejmowania trudnych decyzji. W spotkaniu z Górnikiem Zabrze był bardzo aktywny i pełno go było na połowie przeciwnika. Z jego upilnowaniem obrońcy klubu z Zabrza mieli spore problemy, a jego przebojowe akcje mogły się podobać. Klimek w tym meczu strzelił także jednego z goli, a Widzew rywala pokonał 3:1.

10
/ 11

Blaz Kramer pokazał się w podstawowym składzie Legii Warszawa w zremisowanym 3:3 meczu z Koroną Kielce. Napastnik robił co mógł, żeby Legioniści wrócili z województwa świętokrzyskiego z więcej niż z punktem. Blaz Kramer strzelił dwa gole w pierwszej połowie. Pokonał Konrada Forenca podobnymi uderzeniami po podaniach Bartosza Kapustki i Marca Guala.

11
/ 11

Tego piłkarza nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu. Szczepan w każdym spotkaniu daje z siebie wszystko i nie inaczej było w meczu z Jagiellonią. W Białymstoku chorzowianie zremisowali 1:1 a tego jedynego gola stracili w samej końcówce potyczki. Szczepan zaprezentował się doskonale. Biegał, walczył, absorbował uwagę obrońców. Strzelił fantastycznego gola, a był blisko zdobycia i drugiego, równie efektownego. Może być zadowolony z występu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)