Wyjadacz kontra beniaminek - zapowiedź meczu Pogoń Szczecin - Znicz Pruszków

Pogoń Szczecin podejmować będzie w najbliższą sobotę Znicz Pruszków. Kibice gospodarzy liczą, że Dumie Pomorza uda się wreszcie odnieść dwa zwycięstwa z rzędu. Jednak goście z Pruszkowa tanio skóry nie sprzedadzą i będą chcieli wywieść ze Szczecina punkty. Faworytem spotkania wydaje się być Pogoń, która zajmuje czwartą pozycję w tabeli. Jednak porażka szczecinian w Kluczborku pokazuje, że nie można być pewnym formy podopiecznych Piotra Mandrysza.

W tym artykule dowiesz się o:

Znicz Pruszków ma na swoim koncie zaledwie 8 punktów i zajmuje w tabeli dopiero 14. miejsce. Prezesi tego klubu po porażce z Sandecją Nowy Sącz 1:3 dokonali zmiany na stanowisku trenera. Krzysztofa Chrobaka zastąpił jego dotychczasowy asystent Artur Kalinowski. Zmiana szkoleniowca miała dobry wpływ na piłkarzy, którzy z nowym trenerem pokonali w poprzedniej kolejce MKS Kluczbork 2:0.

W zespole Artura Kalinowskiego kilku zawodników skarży się na urazy. Pod znakiem zapytania stoi występ dwóch reprezentantów Polski U-21, Norberta Jędrzejczyka oraz Tomasza Chałasa. Żaden z zawodników Znicza nie będzie pauzował za kartki.

W zespole Piotra Mandrysza panuje dobra atmosfera, a piłkarze tradycyjnie zapowiadają, iż będą walczyć w meczu o 3 punkty. - Atmosfera w zespole jest bardzo pozytywna. Najcięższe mecze jeszcze przed nami, więc jesteśmy w pełni zmobilizowani. Na treningach pracujemy nad wyeliminowaniem błędów, które nam się przytrafiają. W meczu ze Zniczem będziemy walczyć o komplet punktów - powiedział młody napastnik Pogoni, Mikołaj Lebedyński .

Pogoń Szczecin przystępuje do tego spotkania bez kontuzji i pauz za kartki. Z zespołem na pełnych obrotach trenują już najlepsi snajperzy Pogoni z poprzedniego sezonu, Marek Kowal i Maciej Ropiejko , którzy borykali się przez kilka miesięcy z urazami kolejno kolana i łydki. Do zespołu po pauzie za żółte kartki powracają Piotr Petasz oraz Piotr Koman . Trener Mandrysz będzie miał więc szerokie pole manewru w meczu ze Zniczem Pruszków, a w zespole jeszcze bardziej wzrosła rywalizacja. Ciekawie zapowiada się walka napastników, których jest w drużynie aż sześciu. - Nie boję się rywalizacji. Będę walczył o miejsce w kadrze meczowej i podstawowej jedenastce - podkreślił Mikołaj Lebedyński.

Faworytem meczu wydaje się być Pogoń, która plasuje się dziesięć pozycji wyżej w tabeli niż Znicz. Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt. Zespół z Pruszkowa zdobył w wyjazdowych spotkaniach zaledwie jeden punkt, a stadion im. Floriana Krygiera nie należy do łatwych terenów. Natomiast zmiana trenera w Pruszkowie mogła wpłynąć na formę zawodników Znicza, którzy będą chcieli pokazać się nowemu szkoleniowcowi z jak najlepszej strony. Kto zgarnie komplet oczek, czy może ekipy podzielą się punktami? Tego dowiemy się już w najbliższy sobotni wieczór.

Pogoń Szczecin - Znicz Pruszków / sb 12.09.2009 godz. 18:00.

Przewidywane składy:

Pogoń Szczecin: Pyskaty - Woźniak, Hrymowicz, Dymek, Nowak, Petasz, Koman, Mysiak, Rogalski, Moskalewicz, Lebedyński.

Znicz Pruszków: Bieniek - Klepczarek, Jędrzejczyk, Kowalski, Januszewski, Rybaczuk, Osoliński, Owczarek, Kaczmarek, Feliksiak, Adamski.

Sędzia: Tomasz Cwalina (Gdańsk).

Zamów relację z meczu Pogoń Szczecin - Znicz Pruszków

Wyślij SMS o treści SF ZNICZ na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Pogoń Szczecin - Znicz Pruszków

Wyślij SMS o treści SF ZNICZ na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Komentarze (0)