Tygodnik "Obserwatorium Piłkarskiego CIES" przygotował specjalny ranking, w którym pod uwagę branych wiele czynników, by wybrać piłkarza roku. Stosowana jest "metoda ekskluzywnych doświadczeń", która łączy w jednym mierniku czas gry piłkarzy oraz poziom sportowy drużyn, w których grali.
I choć Robert Lewandowski strzela gola za golem dla Bayernu Monachium, to jednak nie wystarczy do tego, by zostać piłkarzem roku. Mało tego, w tym zestawieniu Lewandowski zajmuje dopiero siedemnastą lokatę.
Polak za swoją grę dostał w tym roku wiele nagród. Ostatnio został wybrany najlepszym piłkarzem roku przez włoski "Tuttosport". Wcześniej zajął drugie miejsce w plebiscycie Złota Piłka organizowanym przez "France Football".
ZOBACZ WIDEO: Jest na ustach całego świata. Co za gol!
Na czele rankingu jest David Alaba z Realu Madryt, który wyprzedza Rubena Diasa (Manchester City) oraz Milana Skriniara (Inter Mediolan). Z kolei najlepszym bramkarzem jest Thibaut Courtois, a Wojciech Szczęsny zajmuje w rankingu 14. miejsce.
Ostateczne rankingi zostaną opublikowane w styczniu 2022 roku. Wtedy poznamy najlepszego piłkarza roku według "CIES". Dodajmy, że w poprzednich edycjach wygrywali Ivan Rakitić i Alisson Becker (2018), Virgil van Dijk i Ederson Moraes (2019), Andrew Robertson i Thibaut Courtois (2020).
Czytaj także:
Kierownik Legii o kulisach starcia z kibicami
Pierwszy piłkarz Legii chce rozwiązać kontrakt!