Real Madryt w następnej kolejce zagra w derbach z Atletico. Przed potyczką z lokalnym rywalem mistrzowie Hiszpanii mieli nadzieję na zmniejszenie dystansu do lidera do trzech punktów. Poniedziałkowy rywal Real Sociedad ma w trwającym sezonie chrapkę na zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów.
Początek należał do Królewskich, którzy dopiero w 22. minucie po raz pierwszy zagrozili przyjezdnym. Strzał Mariano Diaza zatrzymał się jednak na poprzeczce, poprawka Marco Asensio była niecelna.
Goście szukali swoich szans w kontrach. W 7. minucie w polu karnym Realu Madryt padł Alexander Isak. Wydawało się, że Szwed był faulowany. Sędzia jednak cofnął akcję i dopatrzył się spalonego. Przyjezdni mogli czuć niedosyt.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale błąd. Co ten obrońca zrobił?!
Do końca premierowej odsłony aktywniejsi z przodu byli Królewscy, jednak nie potrafili poważniej zagrozić Realowi Sociedad. W 42. minucie gospodarze w końcu uderzyli w światło bramki. Próbę Luki Modricia bramkarz zdołał odbić.
Po zmianie stron w końcu częściej zaczęli atakować goście. W 55. minucie Real Sociedad objął prowadzenie. Nacho Monreal dośrodkował z lewej strony, do uderzenia głową doszedł Portu. Niepewny w poniedziałkowej potyczce Thibaut Courtois nie był w stanie skutecznie interweniować i piłka przelobowała go.
Stracony gol zmobilizował gospodarzy do szybszej gry. To jednak Real Sociedad mógł podwyższyć wynik. W 57. minucie niewiele brakowało Isakowi, aby dojść do futbolówki kilka metrów przed bramką.
Królewscy najlepszą okazję na wyrównanie zmarnowali w 63. minucie, kiedy strzał głową z sześciu metrów Casemiro o centymetry minął słupek. Wcześniej z ostrego kąta w bramkę nie trafił Toni Kroos.
Mistrzowie Hiszpanii do końca szukali wyrównania. W 84. minucie po indywidualnej akcji Rodrygo Goes uderzył tuż obok słupka. Gospodarzom udało się wyrównać pięć minut później. Z prawej strony dogrywał Lucas Vazquez, po rykoszecie do futbolówki dopadł Vinicius Junior. Alejandro Remiro nie był w stanie odbić piłki. Miejscowi szukali jeszcze zwycięskiej bramki, ale zabrakło im czasu.
Po remisie z Realem Sociedad niedzielne derby Madrytu mogą być dla Królewskich meczem ostatniej szansy. Jeśli zespół Zinedine Zidane'a przegra z liderem marzenia o tytule będzie musiał odłożyć o rok.
Real Madryt - Real Sociedad 1:1 (0:0)
0:1 - Portu 55'
1:1 - Vinicius Junior 89'
Składy:
Real Madryt: Thibaut Courtois - Lucas Vazquez, Raphael Varane, Nacho, Ferland Mendy - Luka Modrić (76' Fede Valverde), Casemiro, Toni Kroos - Marco Asensio (61' Rodrygo Goes), Mariano Diaz (61' Hugo Duro), Isco (61' Vinicius Junior).
Real Sociedad: Alejandro Remiro - Andoni Gorosabel (82' Modibo Sagnan), Igor Zubeldia, Robin Le Normand, Nacho Monreal - Ander Guevara, Martin Zubimendi - Portu (72' Ander Barrenetxea), David Silva (85' Aihen Munoz), Mikel Oyarzabal - Alexander Isak (82' Carlos Fernandez).
Żółta kartka: Gorosabel (Sociedad).
Sędzia: Jesus Gil.
Czytaj także:
La Liga: ciasno w dole tabeli. Zmarnowana szansa Hueski
La Liga: FC Barcelona zwyciężyła w hicie kolejki i goni lidera
[multitable table=1243 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]