23 września Zlatan Ibrahimović przeszedł test na obecność koronawirusa. Dzień później dowiedział się, że jest zakażony. "Żadnych objawów. Covid miał odwagę rzucić mi wyzwanie. To zły pomysł" - napisał na Twitterze. W swoim stylu.
"Ibra" zagrał w tym sezonie zaledwie w jednym (z pięciu) meczu AC Milan. Kolejny jego drużyna ma rozegrać 17 października. To będzie mecz wyjątkowy - derby Mediolanu z Interem. Nie jest jednak do końca pewne, że szwedzki napastnik zdoła w nim wystąpić.
Okazuje się, że Ibrahimović nadal jest w izolacji. Mimo ponad dwóch tygodni, które minęły od rozpoczęcia izolacji, w organizmie piłkarza nadal jest koronawirus. Kolejne testy, które są powtarzane co trzy, cztery dni pokazują, że Szwed nie wyzdrowiał. Poinformowali o tym dziennikarze "La Gazzetta dello Sport".
ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Tomaszewski bezlitosny dla Michniewicza i Legii Warszawa. "Postanowiłem wykreślić ich z mojej pamięci"
3 października Ibrahimović obchodził swoje 39. urodziny. Tym razem nie zorganizował wielkiej imprezy, nie zaprosił szerokiej grupy znajomych, nie mógł nawet wyjść z domu. Mimo to - o czym poinformował na instagramie - sprawił sobie wyjątkowy prezent. Kupił Porsche 911 Targa 4S Heritage Design Edition. Cena? W przeliczeniu na złotówki - nieco ponad milion.
Przypomnijmy, że Ibrahimović nie jest jedynym piłkarzem AC Milan, który jest aktualnie zakażony koronawirusem. Leo Duarte również przebywa w izolacji i czeka na pełne wyzdrowienie.
Czytaj także: Paweł Wszołek o zakażeniu koronawirusem. "Byłem wrakiem człowieka" >>
Czytaj także: Mecz Anglia - Szkocja przerwany. Powodem zakażenie koronawirusem >>