Tomasz Pasieczny od 2014 roku pracuje jako skaut Arsenalu. Był pierwszym rezydentem Kanonierów w Europie Wschodniej. To za jego sprawą do angielskiego klubu trafił m.in. Krystian Bielik. Wcześniej pracował w tej samej roli w West Bromwich Albion, a w latach 2012-2013 był dyrektorem sportowym Cracovii. Z Kałuży 1 musiał odejść, gdy w jednym z wywiadów prasowych skrytykował pomysł ściągnięcia do klubu 36-letniego wówczas Macieja Kowalczyka. Podpadł tym Januszowi Filipiakowi, któremu zależało na sprowadzeniu weterana, do czego namówili go nieformalni doradcy.
34-latek ma ciekawe CV, bo poza sporym doświadczeniem może się pochwalić też bardzo dobrym wykształceniem. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, a tematem jego pracy magisterskiej był Międzynarodowy Arbitraż Sportowy. Na Uniwersytecie Jagiellońskim zrobił podyplomowe studia z zakresu zarządzania organizacjami sportowymi. Pracę dyplomową pisał o "skautingu i jego miejscu w strukturze organizacyjnej klubu piłkarskiego na podstawie doświadczeń angielskich".
Był jednym z pierwszych Polaków, który ukończył prestiżowe studia FIFA Master prowadzone wspólnie przez uniwersytety w Leicester, Mediolanie i Neuchatel pod auspicjami FIFA. W środowisku mówi się, że to "międzynarodowa licencja na pracę w poważnej piłce". Absolwenci FIFA Master pracują w największych - nie tylko piłkarskich - klubach świata i działają w najważniejszych organach FIFA i konfederacji. Sam Pasieczny pracował jako radca prawny Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej (AFC) i przy organizacji Euro 2012.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Ekspert ocenia zachowanie kibiców na trybunach. "Nie chcę nikogo bronić, ale ryzyko zarażenia jest minimalne"
W czasie pandemii Arsenal zdecydował się na cięcia w różnych działach, ale Pasiecznego redukcja nie dotknęła, co oznacza, że Anglicy są zadowoleni z jego działań. Teraz z jego wiedzy i doświadczenia zdobytego w jednym z największych klubów Europy chce korzystać Wisła Kraków.
Stanowisko dyrektora sportowego Białej Gwiazdy pozostaje nieobsadzone od czerwca 2019 roku, gdy z funkcji zrezygnował Arkadiusz Głowacki. Były reprezentant Polski został wtedy dyrektorem działu skautingu, a za politykę transferową odpowiadał kilkuosobowy komitet.
Chęć zatrudnienia Pasiecznego to kolejny znak, że Jakub Błaszczykowski, Tomasz Jażdżyński i Jarosław Królewski po formalnym przejęciu klubu, chcą zbudować przy Reymonta 22 profesjonalne struktury. Opiekę nad akademią powierzyli Krzysztofowi Kołaczykowi, który przed laty stawiał z Jerzym Brzęczkiem i braćmi Błaszczykowskimi fundamenty pod odrodzenie II-ligowego wówczas Rakowa Częstochowa.
W minionym tygodniu natomiast na stanowisko wiceprezesa Wisły powołali Macieja Bałazińskiego. To ceniony prawnik, specjalista ds. prawa sportowego. Od lat jest arbitrem Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. Był członkiem Wydziału Dyscypliny PZPN i członkiem Izby ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych przy PZPN, zasiadał też w radzie nadzorczej Ekstraklasy SA.
W latach 2003-2006 zajmował się już obsługą prawną Wisły już związany z Wisłą, a w latach 2014-2017 był związany z Lechią Gdańsk najpierw jako wiceprezes, a następnie jako przewodniczący rady nadzorczej.
Czy podoba Ci się sposób działania nowych właścicieli Wisły Kraków? 
na Instagramie 
na Facebooku 
