Francuska Ligue 1 została zawieszona do odwołania z powodu pandemii koronawirusa. W tej chwili liderem jest Paris Saint-Germain. Nie wiadomo, czy i kiedy sezon zostanie dokończony, ale kluby chcą jeszcze powalczyć o punkty. Trenerzy mają nawet pomysł na rozgrywki, gdy skończy się okres zawieszenia.
Andre Villas-Boas i Christian Gourcuff, czyli szkoleniowcy Olympique Marsylia i FC Nantes, twierdzą, że sezon 2019/2020 można dograć za kilka miesięcy, a następny rozpocząć w lutym 2021 r. potrwałby on do listopada. Sezon 2022 miałby wyglądać podobnie. To pozwoliłoby piłkarzom odpowiednio przygotować formę na mistrzostwa świata w Katarze.
- Piłka nożna to sport letni. Rozpoczynanie Ligue 1 zimą wymagałoby zmiany mentalności. Zimą warunki do gry są okropne. To tradycja, którą podtrzymywaliśmy od dłuższego czasu, ale warunki w lecie są idealne, zwłaszcza jeśli gramy w nocy - powiedział Villas-Boas w rozmowie z agencją prasową AFP.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny trening bramkarza na czas koronawirusa. Sam strzelał, sam bronił...
Zdanie Portugalczyka w pełni popiera Gourcuff. Francuz ma nadzieję, że sezon uda się dokończyć, zanim zostaną podjęte decyzje w sprawie następnej kampanii.
Przypomnijmy, że prezes UEFA Aleksander Ceferin wyznał, że europejska federacja planuje dokończyć sezon w maju, w połowie czerwca lub pod koniec czerwca.
Sezon Ligue 1 zatrzymał się na 28. kolejce. Do końca rozgrywek francuskiej ekstraklasy zostało dziesięć serii spotkań i mecz PSG ze Strasbourgiem w ramach 28. kolejki.
Czytaj też:
Neymar zignorował zalecenia ws. pandemii
Kamil Glik z przerażeniem patrzy na Włochy
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)