Polscy kibice najbardziej kojarzą Estończyka przede wszystkim z sezonu 2013/2014, kiedy to w barwach Legii Warszawa zdobył mistrzostwo Polski. W barwach Wojskowych łącznie Henrik Ojamaa rozegrał 34 mecze i strzelił dwa gole. Z kolei latem 2018 roku dołączył do debiutującej wówczas w ekstraklasie Miedzi Legnica. W 20 meczach rundy jesiennej Fortuna I Ligi trzykrotnie trafiał do bramek rywali.
Czytaj też: GKS Tychy wypunktował Ruch Chorzów. Sandecja Nowy Sącz zwyciężyła w chorwackim turnieju
- Dla mnie to była bardzo łatwa decyzja. Gdy tylko dowiedziałem się, że Widzew jest mną zainteresowany nie miałem wątpliwości, że chcę do niego dołączyć. Cieszę się, że mogę być w tej drużynie i w takim klubie, z dużymi ambicjami i pięknymi tradycjami - przyznał reprezentant Estonii cytowany na oficjalnej stronie Widzewa Łódź.
W swoim piłkarskim CV Ojamaa posiada takie kluby jak Motherwell FC, Swindon Town, Go Ahead Eagles, czy Dundee FC. Ma też na swoim koncie 43 występy w kadrze swojego kraju. Zdobył w niej jedną bramkę. Może występować zarówno na lewym, jak i prawym skrzydle oraz jako cofnięty napastnik.
ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty
Sprawdź również: Remis Widzewa Łódź z GKS-em Jastrzębie. Zabrakło Marcina Robaka
To trzeci nowy piłkarz pozyskany przez lidera II ligi w zimowym okienku. Wcześniej do Widzewa trafili obrońca Krystian Nowak oraz pomocnik Robert Prochownik. 10 lutego zespół wyleci do Turcji na dziewięciodniowe zgrupowanie w Alanyi. Tam rozegra dwa mecze kontrolne.