Zagłębie Sosnowiec obecnie przebywa na zgrupowaniu w Chorwacji, gdzie przygotowuje się do rundy wiosennej Fortuny I ligi. Podopieczni Dariusza Dudka przystąpili do pucharu Arena Cup. W poniedziałek ich rywalem był FK Krupa.
Sparingi. GKS Katowice szybko poprawił się. Zagłębie Sosnowiec trafione przez Mateusza Zacharę >>
Wszystko przebiegało bez większych problemów. W drugiej połowie był wynik 1:1, a na kwadrans przed końcem sosnowiczanie mogli wyjść na prowadzenie. Sędzia podyktował dla nich rzut karny, który wykonywał Fabian Piasecki.
Napastnik Zagłębia trafił w słupek. Sędzia jednak uznał, że bramkarz bośniackiej drużyny za wcześnie opuścił linię bramkową i nakazał powtórzenie strzału z jedenastu metrów. To rozwścieczyło graczy Krupy. Najpierw próbowali wymusić zmianę decyzji, a następnie w geście protestu zeszli z boiska.
Niespodziewane zakończenie meczu @zaglebie_eu z FK Krupa (BiH).
— Zagłębie Sosnowiec (@zaglebie_eu) February 3, 2020
Sędzia zarządził powtórkę rzutu karnego wykonywanego przez Piaseckiego (trafił w słupek), ale Bośniacy zeszli z boiska w ramach protestu.
Remisujemy 1:1 z FK Krupa po golu Karbowego.@_1liga_ #BYŁOJESTIBĘDZIE pic.twitter.com/VxPNX0t4T4
Skandal w Obornikach. Chuligani przerwali charytatywny turniej i... zostali spacyfikowani przez organizatorów >>
Mecz ostatecznie nie został dokończony. Oficjalna strona sosnowieckiego klubu informuje, że organizatorzy turnieju prawdopodobnie ukarzą Bośniaków walkowerem.