Robert Lewandowski jest już rekordzistą reprezentacji Polski w kilkunastu kategoriach indywidualnych, w tym w dwóch najważniejszych: pod względem liczby występów (110) i zdobytych bramek (60).
Nie ma ostatnio zgrupowania drużyny narodowej, w trakcie którego "Lewy" nie ustanowiłby nowego rekordu Biało-Czerwonych. W październiku na przykład pobił rekord pod względem liczby występów (110), hat-tricków (6) i trafień w meczach wyjazdowych (24).
Nie inaczej będzie teraz - już w sobotnim meczu z Izraelem może pobić dwa rekordy reprezentacji.
Cele krótkoterminowe
W Jerozolimie Lewandowski może stać się rekordzistą pod względem czasu spędzonego na boisku w koszulce z białym orłem na piersi. Na razie najlepszy pod tym względem jest Grzegorz Lato, który w meczach kadry przebywał na boisku łącznie przez 8582 minuty.
Zobacz wideo: kosmiczna passa Lewandowskiego
"Lewy" (8495) jest tuż za nim i jeśli w sobotę rozegra 88 minut, dołoży do swojej bogatej kolekcji kolejny reprezentacyjny rekord. Nie będzie jednak jedynym, który kapitan może pobić w stolicy Izraela.
Lewandowski w ostatnich latach poszerzył swój arsenał o uderzenia z rzutów wolnych. Przez dziewięć lat występów w kadrze nie strzelił w ten sposób ani jednego gola, ale w ostatnich dwóch zrobił to trzy razy. I tyle wystarczyło do tego, by został drugim najskuteczniejszym egzekutorem rzutów wolnych w historii reprezentacji.
Czytaj również -> Lewandowski bezkonkurencyjny
Więcej bramek od niego ze stojącej piłki zdobył jedynie Ernest Pohl (4). Jeśli zatem Lewandowski pokona izraelskiego golkipera strzałem z rzutu wolnego, wyrówna rekord Pohla. A jeśli nie zrobi tego w sobotę, to można być pewnym, że dokona tego prędzej lub później. Raczej prędzej.
Być jak Kazimierz Deyna
Lewandowski na wyciągnięcie ręki ma też dwa wspaniałe rekordy Kazimierza Deyny. Nikt nie był kapitanem reprezentacji Polski więcej razy niż legendarny "Kaka" (57) i nikt nie odniósł z Biało-Czerwonymi więcej zwycięstw (56) od niego.
"Lewy" w obu kategoriach jest drugi, ale te rekordy Deyny pobije najwcześniej w czasie Euro 2020. Napastnik Bayernu kapitanem drużyny narodowej dotąd był 50 razy, a z nim w składzie drużyna narodowa wygrała 51 spotkań.
Bliżej Lewandowskiemu do innego reprezentacyjnego rekordu Deyny. "Kaka" wygrał z Biało-Czerwonymi 32 spotkania o stawkę, a "Lewy" uczestniczył dotąd w 28 takich zwycięstwach kadry.
Cele długoterminowe
Lewandowski jest jednym z najlepszych napastników w historii futbolu, ale na mistrzostwach świata i Europy nie napisał dotąd pięknej karty. Pod względem występów na imprezach rangi mistrzowskiej bije go ośmiu Polaków, a skuteczniejszych od niego na mundialach i Euro było sześciu rodaków.
Reprezentantem Polski, który rozegrał najwięcej spotkań na turniejach rangi mistrzowskiej, jest Władysław Żmuda. Na MŚ 1974, 1978, 1982 i 1986 wystąpił łącznie w 21 meczach - do 1998 roku był to nawet rekord rozgrywek. W porównaniu z nim Lewandowski wypada skromnie, na Euro 2012 i 2016 oraz MŚ 2018 zagrał łącznie 11 razy.
Najskuteczniejszym Polakiem na mistrzostwach świata/Europy jest natomiast Grzegorz Lato, który na mundialach (w Euro nigdy nie brał udziału), zdobył 10 bramek. Lewandowski natomiast w tych turniejach strzelił dotąd tylko dwa gole. Z aktualnych reprezentantów wyprzedza go Jakub Błaszczykowski (3).
Czytaj również -> Lewandowski: Złota Piłka nie spędza mi snu z powiek
Oba te rekordy nie są poza zasięgiem Lewandowskiego, ale wyczyn Żmudy "Lewy" najwcześniej będzie mógł pobić dopiero w czasie MŚ 2022 - podczas Euro 2020 Polska rozegra maksymalnie siedem spotkań. Dzielący go od Laty dystans ośmiu trafień teoretycznie może pokonać już w czasie najbliższych mistrzostw Europy, ale i w tym przypadku realniejszym terminem też zdaje się być mundial w Katarze.
Osiem bramek to dużo, ale pamiętajmy, że przed startem el. Euro 2016, w czasie których Adam Nawałka wydobył z niego potencjał, nikt nie wierzył w to, że Lewandowski będzie w stanie pobić strzelecki rekord Włodzimierza Lubańskiego, tymczasem "Lewy" ma już 12 trafień więcej od niego.
Cele odległe, ale realne
Lewandowski jest fenomenem, który szczyt formy, zarówno piłkarskiej, jak i fizycznej, osiągnął po 30. roku życia i z sezonu na sezon jest coraz lepszy. Dla niego wiek to tylko liczba, więc można być pewnym, że będzie występował w drużynie narodowej jeszcze przez wiele lat. Dzięki recepcie na długowieczność może celować w kolejne rekordy reprezentacji.
Najbliżej ma do odebrania Lucjanowi Brychczemu tytułu najstarszego strzelca gola dla drużyny narodowej. "Kici" swoją ostatnią bramkę dla Biało-Czerwonych zdobył, mając 35 lat i 75 dni - Lewandowski będzie w tym wieku jesienią 2023 roku.
Jedynym indywidualnym rekordem reprezentacji, który wydaje się nie do pobicia, jest ten Jerzego Dudka. Były znakomity bramkarz jest najstarszym reprezentantem Polski w historii - po raz ostatni zagrał w kadrze w wieku 40 lat i 73 dni.
To jednak sztuczny rekord, bo Dudek wystąpił w pożegnalnym meczu... dwa lata po zakończeniu kariery. Naturalnym rekordzistą reprezentacji Polski pod tym względem jest Władysław Szczepaniak (37 lat i 118 dni) - ten rekord "Lewy" może pobić wiosną 2025 roku.
A pół roku później Lewandowski będzie mógł zostać reprezentantem Polski z najdłuższym stażem. Na razie rekordzistą pod tym względem jest Włodzimierz Lubański, którego pierwszy i ostatni występ w drużynie narodowej dzieli 17 lat i 21 dni.
***
Reprezentacyjne rekordy Roberta Lewandowskiego w pigułce:
1. najwięcej występów - 110
2. najwięcej bramek - 60
3. najwięcej bramek w meczach o punkty - 41
4. najwięcej bramek w meczach u siebie - 35
5. najwięcej bramek w meczach na wyjeździe - 24
6. najwięcej bramek w meczach eliminacji i finałów mistrzostw Europy - 20
7. najwięcej bramek w meczach eliminacji i finałów mistrzostw świata - 21
8. najwięcej bramek z rzutów karnych - 11
9. najdłuższa seria występów z bramką - 7
10. najwięcej hat-tricków - 6
11. najszybszy hat-trick - 240 sekund
12. najwięcej bramek na Stadionie Narodowym - 25
13. najwięcej występów z bramką - 39
14. najwięcej bramek prawą nogą - 36
15. najwięcej bramek głową - 12