Wszystko wskazuje na to, że Bayern Monachium pozyska w letnim oknie transferowym cenionego i sprawdzonego napastnika. Według włoskich mediów, nowym-starym zawodnikiem mistrza Niemiec zostanie Mario Mandzukić.
Chorwat, który grał już w stolicy Bawarii w latach 2012-2014 (88 meczów, 48 goli, 14 asyst), jest ponoć zdecydowany na powrót do klubu. 33-latek miał podjąć decyzję z dwóch powodów.
Calciomercato.com donosi, że napastnika przekonała przede wszystkim osoba jego rodaka Niko Kovaca, któremu ufa i jest jego kolegą. Drugim powodem jest sytuacja w ataku Bayernu.
ZOBACZ WIDEO Polacy za granicą świetnie rozpoczęli sezon. "Krychowiak odrodził się w Rosji"
Ivica Olić: Lewandowski potrzebuje konkurenta. Czytaj więcej--->>>
Otóż w środku ataku Kovac ma do dyspozycji Roberta Lewandowskiego i nie ma on w tym momencie wartościowego zmiennika. Wprawdzie do drużyny dołączył tego lata utalentowany Jann-Fiete Arp, jednak 19-latek nie może w tym momencie zagwarantować jakości potrzebnej do sukcesu w Lidze Mistrzów.
Mandzukić wie, że w przypadku powrotu byłby pierwszym zmiennikiem polskiego napastnika i mu to odpowiada.
Chorwacki napastnik ma zostać wypożyczony na rok z Juventusu z przymusem wykupu go po 12 miesiącach za 15 milionów euro. Bayern ma czas na przeprowadzenie transferu do 2 września.
Stanowcza reakcja Realu na propozycję PSG. Czytaj więcej--->>>
W piątek Bawarczycy rozpoczną nowy sezon Bundesligi. Ich pierwszym rywalem będzie Hertha Berlin.