Eliminacje Ligi Europy. Lechia - Broendby. Piotr Stokowiec: Każdy kibic mógł poczuć dumę

PAP / Marcin Gadomski / Na zdjęciu: Piotr Stokowiec
PAP / Marcin Gadomski / Na zdjęciu: Piotr Stokowiec

Po bardzo dobrej grze, piłkarze Lechii Gdańsk pokonali Broendby IF 2:1. Piotr Stokowiec podkreślił, że choć wynik mógł być wyższy, każdy kibic mógł poczuć dumę po meczu II rundzie eliminacji do Ligi Europy.

Rzadko ogląda się tak dobrze i ofensywnie grające polskie zespoły w europejskich pucharach, jak miało to miejsce w czwartkowe popołudnie w Gdańsku. - Na pewno cieszę się ogromnie z tego, że stworzyliśmy fajne, ciekawe widowisko. Tak grająca Lechia mogła się podobać i każdy kibic na stadionie mógł poczuć pewną dumę z tak grającej Lechii. To dla nas wielki plus, bo gramy dla kibiców - podkreślił Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk.

Biorąc pod uwagę liczbę sytuacji, gdańszczanie mogli zwyciężyć wyżej. - To było bardzo dobre spotkanie, ale szkoda, że wynik nie był jeszcze bardziej okazały. Mamy tydzień czasu na to, by rozpracować drugie spotkanie. Teraz przygotowujemy się do meczu w PKO Ekstraklasie z Wisłą Kraków. Z przebiegu spotkania się cieszę, gra lepsza niż wynik, ale nie ma co kręcić nosem - przyznał trener.

Co najbardziej pozytywne w czwartkowym meczu II rundy eliminacji do Ligi Europy? - Najfajniejsze było nasze przygotowanie organizacyjne do meczu. Dbaliśmy o każdy szczegół, od taktyki, przez realizację zadań, po intensywność i przygotowanie merytoryczne. Nie chcieliśmy dać się wpuścić w nieodpowiedzialne granie, bo wiemy jaką jakość ma zespół Broendby. Krok po kroku budowaliśmy akcje, pokazaliśmy intensywność i jakość - zaznaczył Stokowiec.

- Cały czas pamiętam, że to dopiero pierwsza połowa. Wszystko przed nami, ale kibice mają prawo się cieszyć i myśleć optymistycznie. Ta drużyna jeszcze potrzebuje czasu. Chcemy awansować do kolejnej rundy, by go jeszcze zyskać. Zawodnicy ofensywni potrzebują dojścia do formy fizycznej i piłkarskiej - myślę tu o Wolskim, Peszce i Lipskim. Jest się z czego cieszyć, kibice są dumni z tego jak się zaprezentowała drużyna i ja się też cieszę z całości - podsumował.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski z planem na kolejne lata. "Chcę szkolić zawodników do gry w wielkich klubach" [cała rozmowa]

Komentarze (8)
Wiesław 33
26.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grali rzeczywiście dobrze ALE SKUTECZNOŚĆ MAKABRYCZNA można zadać pytanie zawodnik który nic nie robi tylko ćwiczy kopanie nie potrafi wcelować w światlo bramki 
avatar
Miroslaw Kupiec
26.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zaliczki bramkowe przed wyjazdowymi rewanżami polskich trzech drużyn są minimalne i raczej należy się liczyć nawet z tym, że wg "tradycji" żadna z nich nie przejdzie do trzeciej rundy. Niestety Czytaj całość
avatar
Krzysiek Michal
25.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinniście sobie zapewnić wygraną i spokojnie jechać na rewanż A tak to ..... może być ciężko.... Ale nie musi 
JS2015
25.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ok ale trzeba pamiętać, że 0 do 1 w rewanżu i koniec