We wtorek rano Spartak Trnava wyjechał na krótkie, bo trwające trzy dni, zgrupowanie do Austrii. Sztab szkoleniowy drużyny nie zdecydował się wziąć na obóz Sergiusza Prusaka. Może to oznaczać, iż nasz rodak nie przeniesie się do trzeciego zespołu minionego sezonu słowackiej Corgoň ligi. Trzeba wspomnieć, że przed przyjazdem Prusaka na Słowację, Spartak nie ustalił warunków transferu z polskim klubem. Trudno więc jednoznacznie stwierdzić, co sprawiło, że Polak nie znalazł się wśród zawodników, udających się na obóz.
Obecnie 30-letni golkiper przeniósł się do Floty Świnoujście w 2000 roku z OSiR-u Pleszew. Pomimo młodego wieku szybko przebił się do I zespołu. Niespełna pięć lat temu doznał on otwartego złamania nogi i po przebytej operacji przez półtora roku dochodził do pełni sił.
Teraz zalicza się on do jednych z najlepszych golkiperów w polskiej I lidze. Prusak jest związany z Flotą kontraktem, który wygaśnie za dwa lata. Jednak z klubu ze Świnoujścia dochodziły wieści, iż działacze nie zamierzają robić większych problemów z ewentualnym transferem.