Przyszłość Davida de Gei była wielką niewiadomą. Jego obecna umowa wygasa 30 czerwca 2020 roku, a negocjacje ws. nowego kontraktu przebiegały w wolnym tempie. W pewnym momencie wydawało się, że reprezentant Hiszpanii odejdzie z Old Trafford.
Manchester United mocno walczył o swojego bramkarza, oferując mu jeden z najwyższych kontraktów w Premier League. Niedawno Czerwone Diabły zaproponowały mu 350 tysięcy funtów tygodniowo. 28-latek początkowo odrzucił ofertę, jednak jak informuje "Sunday Mirror", ostatecznie zgodził się na warunki Manchesteru.
De Gea będzie drugim najlepiej zarabiającym piłkarzem w zespole oraz całej Premier League. Liderem jest Alexis Sanchez, którego podstawowa kwota wynosi także 350 tysięcy funtów, jednak z bonusami może dobić nawet do 500 tysięcy.
Dla Hiszpana jest to i tak wielka podwyżka, gdyż do tej pory inkasował 200 tysięcy. Będzie także najlepiej opłacanym bramkarzem na świecie.
Manchester United zapowiadał latem rewolucję, jak do tej pory działa bardzo powoli. Największym transferem jest Aaron Wan-Bissaka, który kosztował 55 mln euro. Z klubu odeszli już natomiast Antonio Valencia czy Ander Herrera. Niepewna jest także przyszłość Paula Pogby, który chce odejść do Realu lub Juventusu.
Zobacz także: Copa America 2019: bez niespodzianki w finale
Zobacz także: Bayern Monachium - niby nowy, ale jednak gorszy
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę