Niemiecka Federacja Piłkarska od ponad dziesięciu lat przymierzała się do wybudowania własnej akademii piłkarskiej. W końcu projekt udało się wdrożyć w życie i w piątkowe południe odbyła się przełomowa ceremonia, która zapoczątkowała budowę Akademii DFB we Frankfurcie nad Menem.
W uroczystości wzięło udział 300 osób ze świata sportu, polityki, biznesu oraz mediów. Pierwsze łopaty wbili m.in. Oliver Bierhoff (dyrektor reprezentacji Niemiec) i Friedrich Curtius (sekretarz generalny DFB).
Nie do zdarcia. Bundesliga.com zachwyca się wytrenowaniem Roberta Lewandowskiego
Inwestycja warta jest 150 milionów euro. We Frankfurcie nad Menem znajdą się nie tylko obiekty piłkarskie, ale również przeniesiona zostanie tam siedziba Niemieckiego Związku Piłki Nożnej. - Budowa nowej siedziby i akademii DFB to oprócz organizacji Euro 2024 w Niemczech, nasz główny i sztandarowy projekt - powiedział Rainer Koch, wiceprezes związku. - Tworzymy dom dla naszych trenerów, zawodników i drużyn - dodał Bierhoff.
Otwarcie akademii Niemieckiego Związku Piłki Nożnej ma nastąpić pod koniec 2021 roku. Budynek będzie miał powierzchnię blisko 50 tys. metrów kwadratowych. Powstanie kilka boisk z naturalną trawą o łącznej powierzchni 29 792 metrów kwadratowych. Nie zabraknie oczywiście sal konferencyjnych, olbrzymiego otwartego parku publicznego, a także boiska do piłki plażowej. Pracę zyska ponad 500 osób.
W akademii ma odbywać się rocznie ponad 200 spotkań i warsztatów, dzięki którym zyskają m.in. niemieccy trenerzy. Do swoich meczów przygotowywać się będzie tam reprezentacja Niemiec.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Słabszy moment Lewandowskiego i Piątka. "W gorszych chwilach obrywają najlepsi"
Czy PZPN również powinien wybudować własną akademię? 
