Piątek jest najdroższym polskim piłkarzem w historii. Napastnik w rundzie jesiennej zrobił furorę na włoskich boiskach - w 21 meczach dla Genoi strzelił 19 goli. To już drugi transfer reprezentanta Polski w ciągu pół roku. Latem nasz zawodnik trafił do Genoi z Cracovii za ok. 4,5 miliona euro.
W styczniu z Genoi kupił go AC Milan. Dyrektor generalny klubu jest zachwycony sprowadzeniem polskiego napastnika. - To dla nas ekscytująca inwestycja na teraz, ale przede wszystkim na przyszłość. Krzysiek jest zawodnikiem, który wpisuje się w profil piłkarzy, których poszukujemy: młody, zdolny i ambitny. To symbol odbudowy Milanu. Leonardo i Maldini wykonali ogromną pracę, żeby Krzysiek znalazł się w naszym klubie. Piątek pasuje do grupy zawodników, których mamy w drużynie. Jestem przekonany, że kibice będą zadowoleni z jego gry - powiedział Ivan Gazidis na prezentacji reprezentanta Polski.
Leonardo: - Potrzebujemy ludzi absolutnie zaangażowanych w nasz nowy projekt - komentuje dyrektor sportowy Milanu. Odnosi się również do kwestii numeru, z jakim Piątek będzie grał w nowej drużynie. - Krzysiek chciał koszulkę z numerem 9, ale uznaliśmy, że musi na nią zapracować, dlatego będzie grał z numerem 19 - przyznał Leonardo.
Maldini jest przekonany, że Polak sprosta wyzwaniu. - To piłkarz, który ma w sobie pokorę i koncentruje się na celu. Niech będzie sobą, a rezultaty zobaczymy wkrótce - podsumował były piłkarz Milanu, dziś dyrektor ds. rozwoju klubu.
Piątek może zadebiutować w nowym zespole w sobotnim meczu z Napoli (godz. 20.45). - To znakomity napastnik, co udowodnił w ostatnich miesiącach. Może nam bardzo pomóc. Razem z kolegami na pewno pomożemy mu szybko odnaleźć się w drużynie - powiedział o polskim piłkarz Patrick Cutrone, wychowanek Milanu.
W czwartek nasz piłkarz odbędzie pierwszy trening z nową drużyną. Milan po 20. kolejkach zajmuje 4. miejsce w tabeli włoskiej ekstraklasy.