Całość zdarzenia miała miejsce 3 sierpnia 2017 roku w Enschede. Prowadzona przez Sampsona żeńska reprezentacja Anglii przegrała wówczas z Holandią 0:3 w półfinale mistrzostw Europy. Według raportu europejskiej federacji 35-latek próbował przy tym uderzyć kobietę metalową rurą.
Urodzony w Cardiff szkoleniowiec miał również w trakcie spotkania wyrazić się do jednej z dyrektorek wydarzenia: "Lepiej abyś usiadła, ty mała s**o". Za swoje zachowanie Sampson otrzymał 21 września zeszłego roku karę trzech meczy zawieszenia. Dokument potwierdzający zdarzenie opublikowano jednak dopiero w piątkowy poranek.
35-latek nie odcierpi okresu karencji jako szkoleniowiec reprezentacji "Trzech Lwiątek" jak nazywa się w Anglii kobiecą kadrę. Walijczyk został zwolniony w październiku 2017 roku z posady selekcjonera. Powód? Według raportu FA (angielski związek piłkarski – przyp.red.) było nim "używanie w kierunku piłkarek obraźliwego języka".
Sampson w zeszłym roku został bowiem oskarżony przez byłą podopieczną Eni Aluko o rasizm. Po śledztwie FA trener dyscyplinarnie opuścił zespół, a fabuła konfliktu zajmowała tygodniami okładki angielskich gazet.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Białkowski: Spełniłem największe marzenie
Następcą 35-latka został były reprezentant Anglii Phil Neville, który w przeszłości pisał na Twitterze, iż "miejsce kobiet jest w kuchni". Więcej o całej sprawie przeczytasz TUTAJ ->
Mimo złej prasy, Sampson pozostaje najbardziej utytułowanym szkoleniowcem w historii kobiecej reprezentacji Anglii. Przez cztery lata 35-latek zdobył wraz ze swoimi podopiecznymi brązowy medal mistrzostw świata (2015) oraz Europy (2017).
Czy akceptujesz zachowanie Marka Sampsona? 
