"Milik i Ghoulam przyspieszają w kierunku kadry na mecz z Lipskiem" - donosi włoska gazeta "Ill Mattino" i dodaje: "Obaj mają znaleźć się w kadrze Sarriego już w przyszłym tygodniu na mecz Ligi Europy przeciwko RB Lipsk. Trener z niecierpliwością czekał na ich powrót, zwłaszcza, że zimą nie dokonano odpowiednich transferów."
- Jestem naprawdę szczęśliwy, że znów mogę robić to co najbardziej kocham - napisał na Instagramie Arkadiusz Milik 31 stycznia. Do zajęć z pełnym obciążeniem wrócił w połowie poprzedniego miesiąca. Lekarze byli zadowoleni z postępów, jakie czynił polski napastnik podczas rehabilitacji kontuzjowanego kolana. Urazu doznał 23 września 2017 roku podczas meczu Serie A, w którym SSC Napoli rywalizowało ze SPAL. Po dwóch dniach od urazu przeszedł operację. Rehabilitacja trwała niecałe cztery miesiące i była nieco dłuższa od poprzedniej, którą Milik przechodził po zerwaniu więzadła w lewym kolanie podczas meczu eliminacji MŚ 2018 Polska kontra Dania (październik 2016 rok).
Ciro Venerato, włoski dziennikarz telewizji Rai, też nie może doczekać się powrotu Milika. - Jest kluczowy, ponieważ Napoli brakuje takiego zmiennika. Ponadto z Milikiem Napoli może grać dwoma różnymi taktykami. Bardzo dobrze radzi sobie z dalekimi podaniami - ocenił. W bieżącym sezonie Milik zagrał dla Napoli pięć razy, zdobył dwa gole.
SSC Napoli podejmie RB Lipsk w czwartek 15 lutego (początek o godz. 21:05).
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: piłkarze Tottenhamu Hotspur marnowali sytuacje na potęgę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]