Na mecze innych zespołów nie zamierza patrzeć Paweł Brożek, który uważa, że to, czy Wisła obroni tytuł mistrzowski zależy tylko od nich samych. - Powiedzieliśmy w szatni, że będziemy koncentrować się tylko na najbliższym meczu. Kolejne spotkanie gramy w Gliwicach - powiedział Brożek.
Tymczasem partner z ataku Brożka, Rafał Boguski jest mniej dyplomatyczny. - Remis w tym meczu będzie dla nas najbardziej korzystnym rezultatem - powiedział strzelec drugiego gola w spotkaniu z Górnikiem Zabrze.
Marcin Baszczyński nie ma złudzeń, że wynik meczu Legii z Lechem będzie ważny, dopiero gdy spojrzy na ostateczną tabelę sezonu 2008/2009. - Nie obstawiam wyniku. Nie wiadomo, jaki wynik będzie dla nas wynik dobry – to się okaże na koniec sezonu - uważa prawy obrońca Białej Gwiazdy.
Na oryginalny sposób oglądania meczu Legia-Lech wpadł trener Maciej Skorża: - Mecz Legii z Lechem obejrzę w telewizji. W pierwszej połowie kibicuję Legii, w drugiej Lechowi - przyznał.
I tylko Piotr Ćwielong nie ma zamiaru oglądać spotkania Legia - Lech w telewizji. - W czasie trwania meczu, będę z rodziną na spacerze - dodał były zawodnik Ruchu Chorzów.