Na Twitterze umieszczono wideo z całą sytuacją. Siedzącego w aucie Heung-Min Sona zaczepił jeden z kierowców. Mężczyzna zapytał uśmiechniętego zawodnika, czy zrobi mu kopię filmu "Planeta Małp", sugerując, że "przegrywa płyty DVD".
Koreańczyk po tym komentarzu zamknął okno w aucie. Z kolei mężczyzna przedstawił się jako kibic West Ham United. W brytyjskich mediach o sprawie zrobiło się głośno.
"Rasistowskie zachowanie jest kompletnie nie do zaakceptowania. Mamy nadzieję, że osobnik zostanie zidentyfikowany i zostaną podjęte niezbędne działania" - czytamy w oświadczeniu Tottenhamu.
Głos w sprawie zabrali również przedstawiciele West Ham United. - Klub prowadzi politykę zero tolerancji wobec jakiejkolwiek formy dyskryminacji i stanowczo potępia działania tego człowieka - powiedział rzecznik prasowy.
- Każdy człowiek zachowujący się w ten sposób nie reprezentuje klubu ani jego wartości. Każdy kto był świadkiem dyskryminacje bądź obrażania podobnego jak w tym przypadku jest proszony o kontakt, zapewniamy anonimowość - dodał.
Just your typical West Ham fan racially abusing Heung Min Son... #Scum pic.twitter.com/QTda5X7UoD
— George (@GeorgeBunce) 16 listopada 2017
W obecnym sezonie oba londyńskie kluby spotkały się dwukrotnie. W Premier League Tottenham wygrał na wyjeździe 3:2, z kolei w październiku przegrał w Pucharze Ligi 2:3.
ZOBACZ WIDEO Jakub Świerczok: Swoją grę oceniam średnio