W ostatnich dniach o Bayernie napisano wiele materiałów. Wszystko po słowach Roberta Lewandowskiego, który skrytykował władze klubu za politykę transferową. Słowa polskiego napastnika rozpętały burzę.
Zamieszanie nie wpłynęło negatywnie na formę Lewandowskiego i spółki. Kapitan Biało-Czerwonych był jednym z bohaterów meczu, zdobył dwa gola, a Bawarczycy wygrali 4:0.
- Graliśmy z dobrą intensywnością i byliśmy w stanie zakończyć ten mecz. Czterej ofensywni zawodnicy dobrze współpracowali - powiedział na konferencji prasowej Carlo Ancelotti.
- Oczywiście kiedy zmarnowaliśmy dwie czy trzy sytuacje przy prowadzeniu 1:0, mecz mógł się skomplikować, ale po strzeleniu drugiego gola wróciliśmy do swojej gry - dodał.
Po czterech kolejkach Bayern Monachium ma dziewięć punktów i po sobotnich spotkaniach zajmuje drugie miejsce w tabeli Bundesligi. Już we wtorek piłkarze Ancelottiego zagrają na wyjeździe z Schalke 04 Gelsenkirchen.
ZOBACZ WIDEO Romeo Jozak: Bóg dał mi umiejętności przywódcze. Mam mocny charakter
Czy Robert Lewandowski zostanie królem strzelców Bundesligi? 
