ME U-21. Ondrej Duda: Polska jest faworytem, ale dlatego że gra u siebie

PAP/EPA / PAUL ZINKEN
PAP/EPA / PAUL ZINKEN

W piątek rozpoczną się mistrzostwa Europy U-21. Pierwszym rywalem Polaków będzie reprezentacja Słowacji, w której miał grać Ondrej Duda. - Polska jest faworytem, ale dlatego że gra u siebie - powiedział były gracz Legii.

Ondrej Duda nie ukrywał, że chciał zagrać w reprezentacja Słowacji U-21 podczas Mistrzostw Europy U-21 2017. Nie zgodzili się na to trenerzy jego obecnego klubu, Herthy Berlin. Dla Słowaków nieobecność Dudy to duże osłabienie, zwłaszcza że z dobrej strony pokazywał się on już podczas Euro 2016 we Francji. Był tam jednym z najlepszych słowackich piłkarzy.

- Chciałem wystąpić na Euro w Polsce, rozmawiałem z trenerami Herthy, starałem się nawet ich przekonać, ale stwierdzili, że ze względu na fakt, że miałem w ostatnim sezonie kontuzję, powinienem odpocząć, spędzić czas z rodziną, w domu i nie ryzykować. Na dziś czuje się bardzo dobrze, po urazach nie ma już śladu, już nie mogę doczekać się nowego sezonu, czuję ogromny głód gry - powiedział Duda w rozmowie z WP SportoweFakty.

W piątek na Arenie Lublin reprezentacja Słowacji zmierzy się z Biało-Czerwonymi. - Polska jest faworytem, ale dlatego że gra u siebie. Polacy i Słowacy mają bardzo wyrównane zespoły. Macie mocną kadrę i nawet brak Zielińskiego i Milika was nie osłabia - stwierdził Duda.

- My się na medal nie nastawiamy, choć były takie spekulacje, ale wiemy, że grupa jest bardzo silna i już awans z niej będzie sukcesem. Drużyna podchodzi skromnie do turnieju, mamy świadomość, że jest on bardzo mocno obsadzony - komentuje słowacki piłkarz.

ZOBACZ WIDEO Huesca walczy z Getafe o Primera Division [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Duda pomógł swoim kolegom i udzielił kilku rad dotyczących polskich piłkarzy. - Dzwoniłem do chłopaków i uczulałem, na kogo powinni uważać. Kapustka, Linetty i Stępiński - ich najbardziej się obawiamy. Myślę też, że naszym atutem jest fakt, że trener Hapal zna mentalność polskich piłkarzy i styl ich gry. Dużo dało mu to, że pracował dwa lata w Zagłębiu Lubin - przyznał były gracz Legii Warszawa.

Ostrzegł również reprezentację Polski. Jego zdaniem ofensywna gra Słowacji może Biało-Czerwonym sprawić wiele problemów. - Gramy ofensywnie, szczególnie groźni będą dla was Rusnak, który potrafi być bardzo niebezpieczny na skrzydle, jest dobry w pojedynkach indywidualnych, i Zrelak, napastnik. Ma umiejętność strzelania goli w ważnym i trudnym momencie spotkania - dodał pomocnik.

Poprosiliśmy Dudę o wytypowanie wyniku meczu i nie miał najmniejszych wątpliwości. - Wygra Słowacja - zakończył.

Komentarze (3)
avatar
getwellfan
16.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwne, co mówi Duda.
"Polska jest faworytem [...]."
A potem
"Wygra Słowacja."
Teraz nie wiadomo, co on mówi.