Brytyjskie media piszą o nieprzyjemnym incydencie, do którego doszło w tunelu tuż po zakończeniu derbowego meczu Tottenhamu z Arsenalem Londyn (2:0).
[tag=21127]
Mesut Oezil[/tag] miał chamsko zaatakować klubowego lekarza Gary'ego O’Driscolla.
Reprezentant Niemiec został wybrany do wyrywkowej kontroli antydopingowej. Nie chciał jednak poddać się testom, twierdząc, że w ostatnim czasie robił to bardzo często.
"Oezil machał nerwowo rękami i krzyczał do O’Driscolla, żeby się odpier***. Potem kopnął w drzwi" - pisze "Evening Standard".
ZOBACZ WIDEO Ligue 1: Paris Saint-Germain na łopatkach! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Dopiero gdy pracownicy Arsenalu zagrozili mu karą, złamał się i oddał próbkę do analizy.
Sytuacja ekipy Arsene'a Wengera jest nieciekawa. "Kanonierzy" zajmują dopiero szóste miejsce w tabeli ze stratą sześciu punktów do miejsca premiowanego udziałem w eliminacjach Ligi Mistrzów. Do rozegrania mają jeszcze pięć meczów.