Ligue 1: nieprawdopodobne emocje w Metz! PSG dogoniło Monaco

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON

Nieprawdopodobny przebieg miał zaległy mecz 31. kolejki Ligue 1. Ekipa PSG była bliska zapłacenia wysokiej ceny za minimalizm, roztrwoniła dwubramkowe prowadzenie, ale ostatecznie triumfowała 3:2 po golu w trzeciej doliczonej minucie!

W tym artykule dowiesz się o:

Przez pięć kwadransów to było jednostronne spotkanie, w którym zespół Philippe'a Hinschbergera nie stawiał faworytowi żadnego oporu. Ten natomiast przed przerwą zadał dwa szybkie ciosy. Dwukrotnie asystował Maxwell i po jego centrach najpierw strzałem w krótki róg wynik otworzył Blaise Matuidi, a po chwili z kilku metrów skutecznie główkował Edinson Cavani.

PSG miało dwa gole przewagi i nic nie wskazywało na jakikolwiek przełom. W końcówce goście poczuli się jednak zbyt pewnie, oddali inicjatywę przeciwnikowi, a ten zgotował im prawdziwe piekło. Zaczęło się od pięknego strzału Yanna Jouffre z rzutu wolnego. Na tablicy wyników zrobiło się 1:2, a bezradni dotąd piłkarze Metz poczuli krew. Efekt? W 88. minucie strzałem przy słupku wyrównał Cheick Diabate i to wciąż nie musiał być koniec koszmaru mistrza Francji, bo tuż po upływie regulaminowego czasu Jouffre znów egzekwował rzut wolny i tym razem trafił w poprzeczkę!

Podopieczni Unaia Emery'ego byli skonsternowani i wystraszeni, mimo to pokazali niesamowity charakter, raz jeszcze się poderwali i to do nich należało ostatnie słowo. Decydującą bramkę zdobył Matuidi, który wykorzystał brak krycia i precyzyjnym uderzeniem głową sfinalizował dośrodkowanie Javiera Pastore. Eiji Kawashima nie miał szans na uniknięcie nieszczęścia i nawet nie interweniował.

To był bezcenny gol, który uratował paryżan przed kompromitacją i pozwolił im dogonić w tabeli Ligue 1 AS Monaco. Teraz obie drużyny mają po 77 pkt., lecz Kamila Glika i spółkę czeka jeszcze zaległa potyczka z AS Saint-Etienne. Walka o mistrzostwo powinna być pasjonująca do samego końca!

Grzegorz Krychowiak znalazł się we wtorek poza osiemnastką PSG.

FC Metz - Paris Saint-Germain 2:3 (0:2)
0:1 - Edinson Cavani 33'
0:2 - Blaise Matuidi 36'
1:2 - Yann Jouffre 78'
2:2 - Cheick Diabate 88'
2:3 - Blaise Matuidi 90+3'

Składy:

FC Metz: Eiji Kawashima - Jonathan Rivierez, Milan Bisevac, Guido Milan, Matthieu Udol, Fallou Diagne, Opa Nguette, Chris Philipps, Cheick Doukoure (76' Yann Jouffre), Kevin Lejeune (63' Ismaila Sarr), Mevlut Erdinc (72' Cheick Diabate).

Paris Saint-Germain: Kevin Trapp - Thomas Meunier, Marquinhos, Presnel Kimpembe, Maxwell, Marco Verratti, Thiago Motta, Blaise Matuidi, Lucas Moura (76' Goncalo Guedes), Edinson Cavani, Angel di Maria (61' Javier Pastore).

Żółte kartki: Fallou Diagne (FC Metz) oraz Presnel Kimpembe (Paris Saint-Germain).

Sędzia: Johan Hamel.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok

Źródło artykułu: