LM: znamy zespoły rozstawione i nierozstawione, ale wciąż kilka znaków zapytania

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PAP/EPA/JOEP LEENEN — PAP/EPA / PAP/EPA/JOEP LEENEN

Bartosz Zimkowski 24.11.2016, 10:46

Siedem zespołów przed ostatnią kolejką Ligi Mistrzów jest już pewnych swojego miejsca w grupie. A to oznacza, że część drużyn będzie rozstawionych, a inne nie.

W tym artykule dowiesz się o:

Liga Mistrzów

Hamulcowy Grzegorz Krychowiak

Zajęcie pierwszego miejsca w grupie ma swoje zalety. Trafia się na teoretycznie słabsze drużyny nierozstawione (z drugich miejsc), ale przede wszystkim w pierwszym meczu gra się na wyjeździe, a rewanż na własnym stadionie.

I to jest największy plus zajęcia pierwszej lokaty, ponieważ drużyny, które zajmą drugie miejsce wcale nie są słabsze. Mowa przecież o takich zespołach jak: Manchester City czy Bayern Monachium, które na pewno nie będą już rozstawione. A przecież najprawdopodobniej do tej samej grupy trafi Arsenal czy Real Madryt.

Z pewnością wiele klubów z drugich miejsc chciałoby trafić na Leicester City, które póki co wydaje się najłatwiejszym rywalem z drużyn z pierwszego miejsca.

Pierwsze miejsce: - FC Barcelona*; - Atletico Madryt*; - AS Monaco*; - Leicester City*; - Paris Saint Germain; - Napoli; - Borussia Dortmund; - Juventus Turyn.

Drugie miejsce: - Manchester City*; - Bayern Monachium*; - Bayer Leverkusen*; - Arsenal; - Benfica; - Real Madryt; - FC Porto; - Sevilla.

* - te drużyny są już pewne swoich miejsc w danej grupie.

ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Aleksandar Prijović: To był styl Prijo[color=black]

[/color]

Źródło artykułu: