Rumunia - Polska: jubileusz Kamila Glika

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / TOLGA BOZOGLU
PAP/EPA / TOLGA BOZOGLU
zdjęcie autora artykułu

Kamil Glik zagrał w narodowych barwach po raz 50 w swojej karierze. Pokierował defensywą, która w meczu z Rumunią nie straciła brami, a Polacy wygrali 3:0.

W dorosłej reprezentacji Polski debiutował w styczniu 2010 roku, kiedy Franciszek Smuda zabrał do Tajlandii ligowy skład na towarzyskie mecze. Już w pierwszym spotkaniu strzelił bramkę, a Polska wygrała 3:1.

Później Smuda rzadko korzystał z usług Kamila Glika aż w końcu nie zabrał go na Euro 2012. Po turnieju w Polsce i na Ukrainie doszło do zmiany warty i Waldemar Fornalik przejął kadrę. Postawił na Glika, który strzelił nawet bramkę Anglii w eliminacyjnym meczu.

Na właściwe tory ustawił go dopiero Adam Nawałka. To u obecnego selekcjonera Glik stał się absolutnie czołową postacią w zespole. Był jednym z liderów na Euro 2016 i w eliminacjach na mundial do Rosji trudno sobie wyobrazić reprezentację bez tego zawodnika.

Z Rumunią zagrał po 50 w narodowych barwach.

Dorobek Glika w reprezentacji:

MeczeGole
Mecze towarzyskie241
Eliminacje do MŚ121
Eliminacje do ME91
Mistrzostwa Europy50
RAZEM503

ZOBACZ WIDEO Jerzy Engel: Zero tolerancji dla takich zachowań (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: