Po dziewięciu kolejkach I ligi obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli. GKS Tychy do tej pory zgromadził na swoim koncie 11 punktów i sklasyfikowany jest na dziesiątej pozycji. Z kolei Stomil Olsztyn wywalczył 10 "oczek", co daje ekipie z Warmii dwunastą lokatę. Warto jednak pamiętać, że olsztynianie na starcie rozgrywek zostali ukarani odjęciem trzech punktów za niespełnienie wymogów licencyjnych.
W ostatnim spotkaniu Stomil zremisował na wyjeździe ze Stalą Mielec. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. GKS Tychy natomiast przegrał przed własną publicznością z Chojniczanką Chojnice 0:2. Dla tyszan była to pierwsza porażka od siedmiu spotkań. W tym czasie GKS wygrał dwa mecze i pięć razy dzielił się punktami z przeciwnikami.
- Zakończyła się seria meczów bez porażki. Teraz będziemy starać się budować kolejną. Nie patrzymy na to, gdzie gramy i w każdym meczu będziemy szukać punktów. Nie wykonaliśmy zadania. Po ostatnich spotkaniach wiele osób mówiło, że "znowu remis", ale ja bym chciał mieć znów ten remis - stwierdził trener GKS-u, Kamil Kiereś.
Stomil Olsztyn w tym sezonie dobrze radzi sobie na własnym stadionie. Olsztynianie u siebie wygrali dwa mecze, kolejne dwa zremisowali i tylko raz musieli uznać wyższość rywala. Z kolei GKS Tychy ma na swoim koncie cztery remisy na wyjazdach.
ZOBACZ WIDEO: Boniek: problem polskiej piłki klubowej, to odpływ młodych, zdolnych piłkarzy
Stomil Olsztyn - GKS Tychy / sob. 24.09.2016, godz. 19:45.
Przypuszczalne składy:
Stomil Olsztyn: Michał Leszczyński - Igor Biedrzycki, Piotr Klepczarek, Arkadiusz Czarnecki, Jarosław Ratajczak, Patryk Kun, Łukasz Jegliński, Paweł Głowacki, Rafał Kujawa, Tsubasa Nishi, Krzysztof Szewczyk.
GKS Tychy: Paweł Florek - Tomasz Górkiewicz, Tomasz Boczek, Daniel Tanżyna, Maciej Mańka, Mateusz Grzybek, Mateusz Bukowiec, Wojciech Szumilas, Łukasz Grzeszczyk, Jakub Kowalski, Jakub Świerczok.
Sędzia: Sylwester Rasmus (Kończewice).